Prezydent Andrzej Duda przekazał dziś rodzinie Jana Karskiego akt nominacji generalskiej.
Wielki żołnierz, wielki Polak, wielki człowiek
– Był wielkim żołnierzem. Najlepiej niech świadczy o tym fakt, że został dwukrotnie odznaczony orderem Virtuti Militari - w 1941 i 1943 roku – mówił dziś prezydent.
Andrzej Duda przekonywał, że chciałby aby nominacja generalska przyznana temu wielkiemu Polakowi oraz honorowemu obywatelowi Izraela i Sprawiedliwemu Wśród Narodów Świata, była świadectwem pamięci Polski o wielkiej historycznej postaci. – O cichym w tamtym czasie, w czasie walki, bohaterze, który całe swoje młode życie poświęcił na walkę o wolność Polski i ludzką godność – dodał.
– Niech te nominacje będą świadectwem wielkości polskiego żołnierza Jana Karskiego, wielkiego człowieka, wspaniałego Polaka, bohatera drugiej wojny światowej wielu narodów. Niech pamięć o Janie Karskim, o jego bohaterstwie, niezłomności i czynach, zawsze przetrwa wśród Polaków, Żydów na całym świecie i wśród wszystkich ludzi sprawiedliwych – podkreślił prezydent.
Decyzję o nominacji Jana Karskiego na stopień generała brygady, prezydent podjął na początku listopada.
Legendarny kurier
Jan Karski urodził się 24 czerwca 1914 r. w Łodzi jako Jan Romuald Kozielewski, ukończył studia na wydziale prawa Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. W 1939 r. został zatrudniony w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Uczestniczył w kampanii wrześniowej będąc oficerem 5 Dywizjonu Artylerii Konnej. Po ataku ZSRR na Polskę znalazł się w sowieckiej niewoli, z której wydostał się udając zwykłego szeregowca. W 1939 r. dotarł do Warszawy i rozpoczął działalność konspiracyjną.
Propozycję tajnego wyjazdu do Londynu w celu przedstawienia emigracyjnym władzom polskim oraz Brytyjczykom raportu o sytuacji w okupowanej przez Niemców Polsce złożył Karskiemu latem 1942 r. Delegat Rządu na Kraj Cyryl Ratajski. Kurier Polskiego Państwa Podziemnego miał reprezentować w swej misji wszystkie polskiej podziemne stronnictwa polityczne, był także rzecznikiem eksterminowanej przez Niemców ludności żydowskiej.
W porozumieniu m.in. z Leonem Feinerem, przedstawicielem żydowskiej partii socjalistycznej Bund, dwukrotnie przedostał się na teren getta warszawskiego, aby na własne oczy przekonać się o losie zamkniętej tam ludności żydowskiej. W przebraniu wartownika przedostał się także do niemieckiego obozu tranzytowego w Izbicy pod Lublinem. Następnie wyjechał do Londynu, wioząc ze sobą dokumenty, dotyczące sytuacji w Polsce i losie ludności Żydowskiej. Relacja Karskiego została przedstawiona Brytyjczykom 25 listopada.
Na podstawie relacji Karskiego 10 grudnia 1942 r. Rząd RP w Londynie wydał notę skierowaną do rządów sprzymierzonych ws. terroru i dyskryminacji Żydów. Napisano w niej, że w ciągu trzech lat okupacji Polski, Niemcy zabili prawie trzecią część Żydów, mieszkających w niej przed wojną (ponad 3 mln). 17 grudnia 1942 r. 12 państw alianckich potępiło masową zagładę Żydów.
W 1943 r. kurier dostał się do Nowego Jorku, gdzie spotykał się z politykami, dyplomatami, dziennikarzami i przedstawicielami świata kultury. 28 lipca 1943 r. w Białym Domu przyjął Karskiego prezydent USA Franklin Delano Roosevelt. Jak wspominał Karski, amerykańscy politycy słuchali go uważnie, jednak nie dowierzali skali zbrodni, popełnianej przez Niemców. W 1944 r. napisał książkę "Tajne państwo", która szybko zyskała status bestsellera na amerykańskim rynku. Po wojnie pozostał w Stanach, związał się z uczelnią Georgetown, gdzie wykładał stosunki międzynarodowe i teorię komunizmu.
W 2012 r. prezydent Barack Obama uhonorował pośmiertnie Karskiego, zmarłego 13 lipca 2000 r. w Waszyngtonie, Medalem Wolności, najwyższym cywilnym odznaczeniem amerykańskim. Polski kurier został także odznaczony m.in. Orderem Orła Białego, a także tytułem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata.