Komendant miejscowej policji Juergen Mathies podkreślił, że zeszłoroczne zdarzenia, które miały miejsce podczas nocy sylwestrowej w Kolonii, budzą u niego złość i konsternację. Przyznał, że policja nie zapanowała nad sytuacją, a funkcjonariuszy nie było tam, gdzie być powinni. Zapewnił, że w tym roku podobna sytuacja z pewnością nie będzie miała miejsca. Policja zostanie postawiona w stan gotowości, a liczba funkcjonariuszy patrolujących i zabezpieczających miasto wzrośnie dziesięciokrotnie.
Władze miasta zapewniają, że oprócz funkcjonariuszy policji, zarówno w ubraniach służbowych, jak i tych ubranych po cywilnemu, na ulice miasta zostaną wysłani również ochroniarze, których zadaniem będzie zapobieganie ewentualnym rozruchom. Dodatkowo służby bezpieczeństwa będą śledzić rozwój sytuacji dzięki dwustu specjalnym kamerom.
Czytaj też:
Atakowali kobiety w Niemczech. Większość z nich uniknie kary
Ubiegłoroczny Sylwester w Kolonii przeszedł do historii ze względu na liczne zgłoszenia kradzieży oraz napaści na tle seksualnym. Tej nocy szczególną aktywność wykazali młodzi mężczyźni z krajów Bliskiego Wschodu oraz Afryki Północnej, których wybryki zostały zarejestrowane przez miejskie kamery oraz przypadkowych uczestników zajść.