"Margot" atakuje "Wysokie Obcasy" za transfobię. Niespodziewana odpowiedź redaktor naczelnej

"Margot" atakuje "Wysokie Obcasy" za transfobię. Niespodziewana odpowiedź redaktor naczelnej

Dodano: 
Wiec solidarności z "Margot"
Wiec solidarności z "Margot" Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Kolektyw "Stop bzdurom" domagał się usunięcia siebie oraz "Margot" z listy „50 śmiałych 2020 roku” przygotowanej przez "Wysokie Obcasy". Redaktor naczelna tytułu zapowiedziała, że nie spełni żądania aktywistów LGBT.

Powodem protestu było umieszczenie na tej samej liście Klementyny Suchanow, Marty Lempart oraz Kai Szulczewskiej. Lista, która jak podkreślają jej autorki "nie jest rankingiem", ma promować odważne kobiety, które działają "globalnie i lokalnie". Wśród wyróżnionych znaleźli się także aktywiści ze "Stop bzdurom" oraz "Margot", którzy walczą "z transfobią i homofobią". To jednak nie spodobało się przedstawicielom środowiska LGBT.

"Odmawiamy uczestniczenia w liście „50 śmiałych 2020”. Wzywamy redakcję do usunięcia kolektywu „Stop Bzdurom” i Margot z nieśmiesznego żartu, którym jest ten ranking. Na liście znajduje się sprawczyni przemocy o podłożu seksualnym i ekonomicznym na nas - Klementyna Suchanow z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet - a także Marta Lempart, aktywnie pracująca na rzecz zamiatania tejże sytuacji pod dywan, czy Kaya Szulczewska znana ostatnio z transfobicznych wypowiedzi w WO – napisali aktywiści na Facebooku.

"Umieszczanie nas obok takich osób jak Suchanow i Szulczewska naruszyło nasze dobra osobiste zarówno indywidualnie, jak i jako członkiń kolektywu. Naruszono nasz wizerunek, godność osobistą (dobre imię, renomę, szacunek, jakim cieszymy się w środowisku). Wyróżnienie to może narazić nas na utratę zaufania osób, na rzecz których działamy" – tłumaczyli członkowie "Stop bzdurom".

W poście podkreślono, że kolekty oczekuje usunięcia ich oraz "Margot" z listy wraz z podaniem powodów takiej decyzji. Do postulatu aktywistów odniosła się redaktor naczelna "Wysokich Obcasów". Aleksandra Klich stwierdziła, że żadnych zmian na liście nie będzie.

– Nominowaliśmy tę pięćdziesiątkę śmiałych osób za różne rzeczy, które były ważne dla kobiet, demokracji i Polski w 2020 roku. To nie jest ranking, to opowieść o ludziach naszych wartości. Gdybyśmy usunęli Stop Bzdurom, oznaczałoby to, że przestajemy tę grupę i to co robi, doceniać. A ona jest dla nas ważna tak jak inne. Jako WO jesteśmy ponad sporami i podziałami, staramy się łączyć, a nie dzielić – powiedziała w rozmowie z portalem "Wirtualnemedia".

Czytaj też:
Specjalne przywileje dla zaszczepionych? Dworczyk: Jestem temu przeciwny
Czytaj też:
Emilewicz zdradza, jak Kaczyński zareagowal na protesty kobiet

Źródło: Wirtualne Media / Facebook
Czytaj także