Janda jest jedną z kilkunastu celebrytów, którzy otrzymali szczepionkę przeciwko COVID-19 poza kolejnością. Sprawa zbulwersowała opinię publiczną w Polsce i wywołała lawinę komentarzy. Aktorka udzieliła wywiadu stacji TVN, gdzie tłumaczyła całą sytuację.
Komentarz do jej wywiadu z Piotrem Kraśką zamieścił w mediach społecznościowych dziennikarz "Rzeczpospolitej". Michał Kolanko napisał, jak aktorka mogłaby zadośćuczynić za swój czyn.
"Nie oglądałem niestety programu z udziałem pani Krystyny Jandy, ale jak rozumiem padła deklaracja - po uzyskaniu odporności - wolontariatu do końca pandemii w jednym ze szpitali czy DPSow? Dla kolegi pytam" – napisał redaktor.
twitter
Pod jego tweetem ukazało się dużo komentarzy, w większości przypadków negatywnych. Kolanko został zwyzywany, wypomniano mu również jego wagę. "Pisowski pismak", "gnida pisowska", "spaślak" – to tylko niektóre określenia, jakie ukazały się pod wpisem dziennikarza. Kolankę skrytykowali również dziennikarze, którzy bronili Jandy.
Całą sprawę skomentował Dariusz Matecki. Wskazał na to, że "demokratyczne" środowisko w swojej istocie bardzo przypomina "totalitaryzm".
"Nie jestem fanem red. @michal_kolanko ale obserwując jaka fala nienawiści wylewa się na niego, bo miał czelność skrytykować(?) Krystynę Jandę, trzeba stwierdzić, że to 'demokratyczne' środowisko jest totalitarne. Nie zgadzasz się w jednej sprawie i już atak i wykluczenie" – napisał szczeciński radny Prawa i Sprawiedliwości.
twitterCzytaj też:
Adwokaci chcieli szczepić się w "grupie zero". Kaleta: Działanie obniżające zaufanie do zawoduCzytaj też:
K+M+B czy C+M+B? Rzecznik KEP odpowiada