Wybranowski: Nie pamiętam, aby opozycja w takim stopniu delegalizowała władzę

Wybranowski: Nie pamiętam, aby opozycja w takim stopniu delegalizowała władzę

Dodano:   /  Zmieniono: 
11 listopada w Warszawie
11 listopada w Warszawie Źródło:PAP/Tomasz Gzell
– Opozycja brnie w absurdy, a rząd skutecznie podsyca negatywne emocje – podsumowywał w Polskim Radiu RDC wczorajsze marsze w stolicy, dziennikarz „Do Rzeczy” Wojciech Wybranowski.

Jak podkreślał dziennikarz, spór, który odbywa się przede wszystkim w Warszawie, nie dotyczy wszystkich obywateli. Wybranowski tłumaczył, że szczególnie pod koniec roku, Polacy martwią się o święta, rodzinny budżet i plany na przyszłość, a nie zajmują się konfliktami politycznymi.

Jednocześnie dziennikarz stwierdził, że zarówno strona rządząca jak i opozycja przykłada się do zaostrzania konfliktu w społeczeństwie, który jego zdaniem jest najostrzejszy od ponad 20 lat. – Nie pamiętam, aby opozycja w takim stopniu delegalizowała władzę (…) Opozycja brnie w absurdy, a rząd skutecznie podsyca negatywne emocje – mówił Wybranowski.

Gość RDC przytoczył m.in. wczorajsza wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, który mówił o „uporządkowaniu” opozycji.

Wybranowski podkreślił jednak, że podział społeczeństwa to nie tylko rzeczywistość polska, ale jest to cecha charakterystyczna współczesnej Europy. – Całą Europa jest podzielona, taka jak następuje radykalizacja poglądów po prawej i lewej stronie, tak narasta wzajemna niechęć – dodał.

Źródło: Polskie Radio
Czytaj także