Niepraktyczna pani domu || Z wypieków wielkanocnych największą popularnością cieszą się mazurki. Efektowne, ozdobne mają największy potencjał reklamowy i nawet kompromitująco wysoka kaloryczność nie jest w stanie zaszkodzić ich renomie. Ale ja chciałabym ująć się za innym ciastem, mniej zarozumiałym, takim, które siedzi w kącie cicho i za obrońców może mieć tylko stare książki kucharskie: Monatową, Ćwierczakiewiczową. Ale kto dzisiaj to czyta i kto tego słucha w dobie szybkiej kuchni?
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.