Radni, po burzliwych obradach, przegłosowali decyzję o odebraniu tytułu honorowego obywatela Radzymina arcybiskupowi Głódziowi. Wcześniej podobnego tytułu pozbawili go radni Warszawy. Sprawa ma związek z przypadkami tuszowania przez hierarchę przypadków pedofilii.
Sprawa arcybiskupa
Pod koniec marca tego roku Nuncjatura Apostolska w Polsce wydała komunikat, w którym informowała o nałożeniu kary na abp. Sławoja Leszka Głódzia, byłego metropolity gdańskiego.
W komunikacie napisano, że działając na podstawie przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego i motu proprio Papieża Franciszka Vos estis lux mundi, Stolica Apostolska – w następstwie formalnych zgłoszeń – przeprowadziła postępowanie dotyczące sygnalizowanych zaniedbań abp. Sławoja Leszka Głódzia w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich, oraz innych kwestii związanych z zarządzaniem archidiecezją.
Jak podkreślono, w wyniku zakończonego dochodzenia Stolica Apostolska podjęła w stosunku do tego hierarchy następujące decyzje: Nakaz zamieszkania poza archidiecezją gdańską, zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub spotkaniach świeckich na terenie archidiecezji gdańskiej, nakaz wpłaty z osobistych funduszy odpowiedniej sumy na rzecz „Fundacji św. Józefa”, z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć.
W mediach rozgorzała dyskusja, czy hierarcha zostanie pozbawiony przyznanych mu odznaczeń i tytułów. Głos w sprawie zabrał m.in. rzecznik prezydenta RP Błażej Spychalski (arcybiskup ma bowiem stopień generała).
Decyzja radnych
Tymczasem radni Radzymina postanowili pozbawić kościelnego dostojnika honorowego obywatelska ich miasta. Wcześniej na podobny krok zdecydowali się stołeczni radni.
– Podejmując decyzję o nadaniu honorowego obywatelstwa miasta Sławojowi Leszkowi Głódziowi, Rada Warszawy nie miała pełnej informacji dotyczącej tego kandydata. Po tym, co się ostatnio wydarzyło, uważamy, że należy cofnąć uchwałę o nadaniu honorowego obywatelstwa – mówił w połowie kwietnia warszawski radny KO Jarosław Szostakowski.
Z kolei podczas dyskusji w radzie miasta Radzymina burmistrz przekonywał, że decyzja podjęta przed radnych jest efektem dwóch czynników.
– Uchwała ta jest pokłosiem dwóch rzeczy: po pierwsze, ukarania abp. Głódzia przez stolicę apostolską za posiadanie wiedzy i niezrobienie nic z czynami pedofilskimi w Kościele. Druga sprawa: maile i głosy mieszkańców, które zaczęły do gminy wpływać w tej sprawie – powiedział Krzysztof Chaciński.
Ostatecznie tytuł honorowego obywatela miasta został odebrany arcybiskupowi stosunkiem głosów 11:9. Jedna osoba wstrzymała się od głosu. Przeciwni byli radni PiS.
Czytaj też:
Kara dla abp. Głódzia. Duchowny wciąż nie wykonał jednego z poleceńCzytaj też:
"Abp Głódź opuścił definitywnie rezydencję w Gdańsku"Czytaj też:
Abp Głódź pozbawiony kolejnego zaszczytu? "Zostanie to zbadane"