Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź może zostać pozbawiony kolejnego zaszczytu. Po tym, jak w przestrzeni publicznej pojawił się postulat odebrania byłemu metropolicie gdańskiemu stopnia generalskiego, stawiane jest nowe żądanie. Tym razem hierarsze miałby zostać odebrany Order Odrodzenia Polski.
Sprawa arcybiskupa
Nuncjatura Apostolska w Polsce wydała w poniedziałek specjalny komunikat dotyczący abp. seniora archidiecezji gdańskiej Sławoja Leszka Głódzia. Sprawa ma związek z zaniedbaniami, jakich miał dopuścić się były metropolita gdański w sprawach związanych z przestępstwami seksualnymi podległych mu księży.
Jak podkreślono, w wyniku zakończonego dochodzenia Stolica Apostolska podjęła w stosunku do tego hierarchy następujące decyzje: Nakaz zamieszkania poza archidiecezją gdańską, zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub spotkaniach świeckich na terenie archidiecezji gdańskiej, nakaz wpłaty z osobistych funduszy odpowiedniej sumy na rzecz „Fundacji św. Józefa”, z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć.
Pozbawienie zaszczytów
Po ukazaniu się komunikatu Watykanu, w przestrzeni publicznej zaczęły pojawiać się głosy żądające pozbawienia abp. Głódzia zaszczytów i odznaczeń. W pierwszej kolejności hierarcha miałby zostać pozbawiony stopnia generalskiego. Za taką decyzją opowiedzieli się m.in. ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski oraz gen. Mirosław Różański.
Głos w sprawie zabrała również Kancelaria Prezydenta RP. – Zgodnie z prawem stopień generalski może zostać odebrany tylko prawomocnym wyrokiem sądu – oświadczył Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta.
Abp Sławoj Leszek Głódź został również odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyżem Komandorskim. Możliwość pozbawienia kogokolwiek tych odznaczeń muszą zbadać kapituły właściwe dla danych orderów.
Osoby niegodne nie mogą posiadać odznaczeń
W rozmowie z Onetem sędzia Wiesław Johann, wiceszef KRS i jednocześnie Kanclerz Kapituły Orderu Odrodzenia Polski, zapewnia, że sprawa arcybiskupa zostanie zbadana.
– Ja w mojej mocy postaram się w najbliższym czasie zgromadzić odpowiednie materiały w tej sprawie. Na pewno zwrócimy się też o materiały do Nuncjatury Apostolskiej oraz do prokuratury. Pod koniec kwietnia odbędzie się kapituła i przedstawię na niej swoje wnioski. Mam nadzieję, że kapituła podzieli moje stanowisko, że nawet jeżeli są tego typu informacje prasowe, to wymaga to pełnego wyjaśnienia. Daję słowo honoru, że zostanie to zbadane – powiedział Johann, jednocześnie przyznając, że w tej chwili w sprawie hierarchy istnieją jedynie "informacje medialne" dotyczące jego winy. – Musimy to sprawdzić – dodaje.
Sędzia przyznał także, że Kapituła Orderu nie może dopuścić do sytuacji, w której osoby niegodne będą kawalerami jednego z najstarszych państwowych odznaczeń cywilnych.
– Zapewniam, że mnie nie interesują poglądy osób, które kierują do mnie wnioski, ani osób, których te wnioski dotyczą. Mnie interesuje jedynie stan faktyczny. Nie można dopuścić do sytuacji, że osoby, które są niegodne tego wyróżnienia, będą go nadal posiadały – powiedział Johann.
Czytaj też:
Ks. Isakowicz-Zaleski: Abp Głódź powinien emeryturę przekazywać na ofiaryCzytaj też:
Fogiel komentuje mocny apel ks. Isakowicza-Zaleskiego do prezydenta Dudy