"Mamy falę ujawnień". Biskupi prezentują raport dot. przypadków pedofilii w Kościele

"Mamy falę ujawnień". Biskupi prezentują raport dot. przypadków pedofilii w Kościele

Dodano: 
Polscy biskupi
Polscy biskupi Źródło: Episkopat.pl
Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego przedstawił dane dotyczące zgłoszonych przypadków wykorzystywania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne.

Wynika z nich, że w okresie od 1 lipca 2018 roku do końca 2020 roku do diecezji i zakonów męskich wpłynęło 368 zgłoszeń dotyczących takich przypadków, z czego 300 w diecezjach oraz 68 w zakonach.

Jednocześnie ISKK przekazał, że 38 z nich zostało uznanych za niewiarygodne oraz odrzucone, 186 zgłoszeń jest w trakcie badania, a 144 zarzuty uznano za potwierdzone lub uwiarygodnione na etapie wstępnym lub przez Kongregację Nauki Wiary.

Najstarszy zgłoszony przypadek dotyczy 1958 roku, z kolei najnowszy pochodzi z roku 2020. Połowa zgłoszeń pochodziła od osób pokrzywdzonych.

Te dane to efekt pracy "kwerendy dotyczącej wykorzystywania seksualnego osób małoletnich przez niektórych inkardynowanych do diecezji polskich duchownych oraz niektórych profesów wieczystych męskich zgromadzeń zakonnych i stowarzyszeń życia apostolskiego w Polsce" – przekazano podczas publikacji raportu.

Prymas: Dramat małoletnich

Obecny podczas prezentacji raportu prymas Polski abp Polak podkreślił, że przekazane przez ISKK dane "nie wyrażają w pełni dramatu wykorzystania seksualnego małoletnich, których dopuścili się duchowni" – Są to dane statystyczne, suche liczby, które przecież nie są w stanie wyrazić cierpienia pojedynczych osób skrzywdzonych – dodał.

Hierarcha podkreślił, że w kwestii wyjaśniania przestępstw seksualnych księży jest jeszcze "wiele do udoskonalenia", niemiej "system reagowania na krzywdę małoletnich działa realnie". Dodał także, Kościół katolicki wciąż jest jedyną instytucją w Polsce, która buduje taki system.

"Fala ujawnień"

Z kolei o. Adam Żak, koordynator ds. ochrony dzieci i młodzieży przy Konferencji Episkopatu Polski, stwierdził, że kwerenda ujawniła skalę problemu w Kościele w Polsce.

– Ta kwerenda uświadamia nam konieczność odpowiedzi na zgłoszone przypadki wykorzystania przy jednoczesnej potrzebie zintensyfikowania prac nad prewencją – stwierdził.

– Mamy falę ujawnień. Zgłoszenia trafiały do diecezji i zgromadzeń zakonnych z różnym natężeniem w czasie, jednak w badanym okresie nie było miesiąca, w którym do jurysdykcji kościelnej w Polsce nie wpłynęłoby żadne zawiadomienie – dodał.

Czytaj też:
Kara dla polskich biskupów. Reaguje jedna z diecezji

Źródło: X / Konferencja Episkopatu Polski
Czytaj także