"Opinia katolicka samotność zawdzięcza sobie". Mocna diagnoza Jurka

"Opinia katolicka samotność zawdzięcza sobie". Mocna diagnoza Jurka

Dodano: 
Marek Jurek
Marek Jurek Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Marek Jurek wskazuje, że nieobecność środowiska katolickiego w debacie publicznej to efekt braku dbałości o posiadanie politycznej reprezentacji.

Poniedziałkowym tematem rozmowy w poranku rozgłośni katolickich "Siódma9" była kwestia obecności katolików w przestrzeni publicznej. Rozmówcą Karola Gaca był Marek Jurek. Polityk zaprezentował swoją ostatnią książkę pt. "100 godzin samotności albo rewolucja październikowa nad Wisłą”. Pozycja przedstawia sytuację społeczną tuż po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego stwierdzającego niezgodność aborcji eugenicznej z ustawą zasadniczą.

100 godzin samotności

Jurek wyjaśnił znacznie tytułu książki. Po pierwsze wskazuje on na reakcję władzy na orzeczenie TK.

– W tytule książki chodzi m.in. o 100 godzin, kiedy to po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego potwierdzającego prawo do życia każdego dziecka niepełnosprawnego, władza milczała. Opinia, która czekała na ochronę życia była naprawdę osamotniona – powiedział polityk podczas programu.

Kolejnym znaczeniem jest fakt samotności środowisk katolickich na gruncie debaty publicznej. Wynika on z braku odpowiedniej reprezentacji, także tej politycznej. Marek Jurek wskazuje, że jest to po części wina tych środowisk.

– Opinia katolicka tę samotność w dużym stopniu zawdzięcza sobie. To ona powinna zabiegać o to, żeby mieć reprezentację, a przynajmniej własne postulaty, własną agendę i własnych rzeczników – powiedział.

Zdaniem byłego marszałka Sejmu polityka musi wyrastać z prawdziwej debaty publicznej. Tylko w konfrontacji różnych poglądów można wypracować odpowiednie rozwiązania.

– Jeśli mamy kształtować naszą przyszłość, to polityka musi wyrastać z debaty publicznej. Absolutnie nie może separować się od tej debaty, a politycy nie mogą mówić, że nie są liderami opinii – uważa Marek Jurek, który dodał także, że katolicy nie mogą bać się brać udziału w dyskusjach.

– Sumienie to obiektywny rozum moralny. Sumienie, które nie dyskutuje nie jest sumieniem. Sumienie zawsze jest rozpoznaniem własnych obowiązków w świetle prawa powszechnego. Sumienie jest otwarte na krytykę, dlatego że zawsze jest w stanie bronić swoich racji, a jednocześnie postuluje to, co jest obowiązkiem – stwierdził polityk.

Wyrok TK

22 października 2020 roku TK orzekł, że przerywanie ciąży ze względu na podejrzenie ciężkiej choroby lub upośledzenia płodu jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Wyrok Trybunału przez długi czas nie był opublikowany w Dzienniku Ustaw.Na początku grudnia rząd wydał komunikat, w którym poinformowano, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego powinno zostać opublikowane niezwłocznie po ogłoszeniu przez TK uzasadnienia.

Decyzja TK wywoła falę masowych protestów środowisk lewicowych i feministycznych, podczas których dochodziło do aktów wandalizmu oraz starć z policją.

Ostatecznie wyrok został opublikowany 27 stycznia 2021 roku.

Czytaj też:
Cenzura we Francji
Czytaj też:
Gorzki wpis Jurka: Teraz "Wyborcza" i TVN24 się cieszcie
Czytaj też:
Jurek: Czy będę kandydował na Rzecznika Praw Obywatelskich?

Źródło: Poranek „Siódma9"
Czytaj także