Harris odmówiła pomocy Zełenskiemu. Na jaw wyszły kulisy spotkania w Niemczech

Harris odmówiła pomocy Zełenskiemu. Na jaw wyszły kulisy spotkania w Niemczech

Dodano: 
Kamala Harris, wiceprezydent USA
Kamala Harris, wiceprezydent USA Źródło: Wikimedia Commons
Według amerykańskiej prasy, wiceprezydent USA Kamala Harris na tydzień przed rozpoczęciem wojny odrzuciła prośbę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o przekazanie broni i nałożenie sankcji na Rosję.

Magazyn "Time" pisze o tym, odnosząc się do ukraińskich urzędników, którzy w przededniu wybuchu wojny byli obecni na spotkaniu Zełenskiego z Harris w Monachium.

Według tych doniesień wiceprezydent USA na tydzień przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji odrzuciła prośbę prezydenta Ukrainy dotyczącą przekazania Kijowowi nowoczesnego uzbrojenia, w tym systemów przeciwlotniczych, myśliwców i ciężkiej artylerii, oraz wprowadzenia sankcji prewencyjnych wobec Moskwy.

W publikacji zauważono również, że Harris, w przeciwieństwie do prezydenta USA Joe Bidena i wielu innych wysokich rangą urzędników amerykańskich, nigdy nie odwiedziła Ukrainy po 24 lutego 2022 r. – dnia, w którym rosyjskie wojska wkroczyły na Ukrainę, rozpoczynając agresję na pełną skalę.

Co wiceprezydent USA zrobiła dla Ukrainy?

Źródło "Time'a" w Białym Domu argumentuje, że Harris "wielokrotnie wyrażała niezachwiane zaangażowanie we wspieranie narodu ukraińskiego w jego obronie przed brutalną agresją Rosji".

– Przed rosyjską inwazją spotkała się z europejskimi przywódcami, aby skoordynować reakcję. Nakreśliła plan działania i kroki, które Stany Zjednoczone i Europa będą musiały podjąć wspólnie – powiedział rozmówca magazynu.

Zwrócił również uwagę, że podczas Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium w 2023 r. Harris poświęciła wiele uwagi rosyjskim zbrodniom wojennym na Ukrainie. – Zmobilizowała świat, aby pociągnął Rosję do odpowiedzialności za jej okrucieństwa na Ukrainie – stwierdziło źródło.

Biden zrezygnował i namaścił Harris

Prezydent USA Joe Biden ogłosił w lipcu, że nie będzie kandydował w listopadowych wyborach prezydenckich. Przekazał też, że popiera Kamalę Harris jako kandydatkę Partii Demokratycznej na najważniejszy urząd w państwie.

Oświadczenie Bidena to rezultat fali nacisków z obozu Demokratów, aby zrezygnował z wyścigu o Biały Dom, po nieudanej dla niego debacie z Donaldem Trumpem, która odbyła się pod koniec czerwca w telewizji CNN.

Wyznaczenie Harris nie oznacza, że została ona oficjalnie kandydatką, ponieważ ostateczna decyzja zapadnie na konwencji Partii Demokratycznej pod koniec sierpnia.

Czytaj też:
Doradca Putina: Rosji w ogóle nie obchodzi, czy wygra Trump, czy Harris

Opracował: Damian Cygan
Źródło: Time / Reuters
Czytaj także