W wieku 88 lat zmarł w połowie lutego Australijczyk James Harrison, człowiek, który przyczynił się osobiście do uratowania ponad dwóch milionów dzieci. W Australii nosił on zaszczytne miano "Mężczyzny o złotym ramieniu".
Krew James Harrisona zawierała bardzo duże stężenie przeciwciał anty-D, ratujących życie nienarodzonych dzieci w wypadku, gdy pomiędzy ich krwią, a krwią matki zachodzi konflikt serologiczny. Stanowi to bezpośrednie zagrożenie dla życia płodu. Zanim w połowie lat 60-tych ubiegłego wieku odkryta została terapia przeciwciałami anty-D, z powodu konfliktu serologicznego umierała nawet połowa zagrożonych nim, nienarodzonych dzieci.
Źródło: DoRzeczy.pl