Rząd przekonuje, że na zmianach podatkowych zapisanych w Polskim Ładzie skorzysta 18 mln Polaków – ci mniej zarabiający, ale również ci z klasy średniej, rodziny z dziećmi i emeryci. Dzięki podwyższeniu kwoty wolnej od podatku do 30 tys. i podniesieniu drugiego progu podatkowego do 120 tys. w kieszeni 90 proc. podatników zostanie więcej pieniędzy.
Jeśli chodzi o składkę na ubezpieczenie zdrowotne, to według zapowiedzi Ministerstwa Finansów, przyszłym roku osoby rozliczające się podatkiem ryczałtowym, liniowym czy poprzez kartę podatkową zapłacą składkę na poziomie 4,9 proc., a pozostali 9 proc.
Polityk Konfederacji: Skorzystają biedni i milionerzy
Kwestię Polskiego Ładu poruszał w rozmowie z "Rzeczpospolitą" poseł Konfederacji Sławomir Mentzen. Jego zdaniem na zmianach podatkowych zyskają najbiedniejsi i najbogatsi.
– Najbardziej poszkodowaną grupą w tym programie będzie klasa średnia: specjaliści, mali przedsiębiorcy, eksperci. Skorzystają osoby najmniej zarabiające, choć niewiele. Co najciekawsze zyskają też osoby najlepiej zarabiające, mam na myśli milionerów. Cała reforma jest obliczona by dofinansować emerytów, ponieważ to emeryci stanowią największą bazę PiS-u – ocenił.
"PiS zachował się nieudolnie"
Zdaniem Mentzena, PiS popełnił poważne błędy podczas promocji swojego programu i w efekcie wyszło na to, że, choć wiele osób może skorzystać na Polskim Ładzie, to z badań opinii publicznej wynika, że większość Polaków jest przekonana, że straci na tych zmianach.
– PiS zachował się nieudolnie, zrobił obniżkę podatków dla naprawdę wielu ludzi, która została społecznie odebrana jako podwyżka podatków prawie dla wszystkich – stwierdził.
Czytaj też:
"Nie chwal dnia przed zachodem słońca". Kukiz nie jest pewny losu ustawyCzytaj też:
Morawiecki: Rząd przyjął historyczną obniżkę podatkówCzytaj też:
Polski Ład dobry dla Polaków, a "inflacja 0 proc." – nie dobra?