Pamiętacie wielką aferę mobbingową na początku roku, po wpisach studentki łódzkiej filmówki, Anny Paligi? Jej post przerwał zmowę milczenia. Potem ruszyła lawina z opisami przemocy, której poddawani byli studenci w szkołach aktorskich. W mediach społecznościowych posypały się świadectwa absolwentów, m.in. Dawida Ogrodnika.
„Znam ten strach i znam ten wstyd, znam to upokorzenie i poczucie bezwartościowości! Wszyscy się baliśmy i tylko niektórzy uciekli – byłem jednym z nich! Reszta chciała przetrwać! Oddaję ten wstyd i ten strach swoim oprawcom. Wstydźcie się i bójcie!” – pisze o mobbingu i przemocy psychicznej, której doświadczał ze strony wykładowczyni, znanej aktorki Beaty Fudalej. Do afery odniósł się też rektor Akademii Teatralnej Wojciech Malajkat. Przyznał, że jego uczelnia już dwa lata temu dostrzegła problem i jako pierwsza zaczęła systemowo walczyć z takimi nadużyciami.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.