Rosja w ostatnim czasie daje wyraźnie do zrozumienia, że chciałaby dokonać rewizji obecnego porządku międzynarodowego. Nowy układ miałby "zatrzymać NATO przed rozszerzaniem się dalej na wschód" – stwierdził szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow. Działania Paktu Północnoatlantyckiego Federacja Rosyjska uważa za duże zagrożenie dla siebie.
Na naradzie OBWE szef rosyjskiego MSZ stwierdził, że "Europa wraca do koszmaru militarnej konfrontacji". Zaapelował też w czasie przemówienia, aby jego uwagi zostały wysłuchane przez opinię międzynarodową.
"Sponsor Łukaszenki"
O napięci na linii Warszawa-Miński, Warszawa-Moskwa oraz Moskwa-Kijów był pytany premier Morawiecki w rozmowie z BBC. Szef rządu podkreśla, że w kwestii kryzysu migracyjnego bezpośrednio odpowiedzialny jest reżim białoruski, ale nie można zapominać o tym, że za działaniami Mińska stoi Rosja.
– Łukaszenka ma swojego sponsora, swojego mocodawcę. A jego mocodawca jest na Kremlu– podkreśla Morawiecki. Premier dodaje, że Zachód powinien obudzić się z drzemki i być świadomy zagrożeń.
Co dalej z NATO?
Dziennikarz dopytywał premiera, czy Polska nie pokłada zbyt dużych nadziei w NATO. W odpowiedzi szef rządu stwierdził, że należy wzmocnić sojusz. – Musimy pracować nad stworzeniem innego rodzaju spoiwa dla NATO. Celem jest inicjatywa. Wszyscy znamy historię, ale to, co dzieje się teraz, jest czymś bardzo szczególnym, że po kilku latach sporów widzę realną nadzieję na znalezienie nowego wspólnego mianownika w NATO – mówił Morawiecki, dodając, że będzie oto zabiegał wraz z prezydentem Dudą.
– Po pierwsze, powinniśmy bardzo wyraźnie powiedzieć, jakie są punkty zapalne. Jakie są miejsca, w których pojawia się bardzo duże ryzyko i przygotować naszą strategię wobec tych zagrożeń, takich jak napływ nielegalnych migrantów. To może być jeden z przykładów takiego ryzyka. To nie tylko ryzyko dla stabilności UE, ale także ryzyko dla NATO. Kolejnym przykładem jest coraz ściślejsza współpraca wojskowa w dziedzinie obrony – tłumaczył premier.
Czytaj też:
Wojna wisi na włosku. "Washington Post": Rosja planuje inwazjęCzytaj też:
"To moment zwrotny". Morawiecki ostrzega: Musimy postawić tamę