Z badania sondażowego platformy UCE Research i Grupy BLIX wynika, że mimo rosnącej fali zakażeń, 55,7 proc. Polaków jest przeciwnych obowiązkowemu okazywaniu w sklepach Unijnego Certyfikatu COVID bądź zaświadczenia o szczepieniu, wyniku testu lub informacji o przejściu choroby - w tym 36,1 proc. badanych wyraża swój sprzeciw w sposób zdecydowany. Takie rozwiązania miałoby pomóc w utrzymaniu i regulowaniu limitów osób przebywających w placówkach.
Ocena eksperta
Według Marcina Lenkiewicza z Grupy BLIX konsumenci nie chcą obniżenia komfortu zakupów, kolejek i wydłużenia czasu oczekiwania na wchodzenie do sklepów. – Sprawdzanie dokumentów każdej osobie mogłoby być bardzo czasochłonne i źle odbierane przez klientów, co już pokazała słynna sytuacja w jednej z placówek handlowych. Klienci byli mocno niezadowoleni – zaznaczył. Jak ocenił, dla respondentów istotną kwestią może być również obawa wykluczenia społecznego niezaszczepionych Polaków.
Z badania wynika zarazem, że 33,9 proc. ankietowanych uważa, że należy bezwzględnie stosować nakaz okazywania ww. dokumentów. W tej grupie obowiązek taki zdecydowanie popiera 17,4 proc. respondentów - podali autorzy sondażu.
Jak zauważył Lenkiewicz, ta grupa mocno niepokoi się o zdrowie własne i swoich bliskich. – Nowy wariant koronawirusa jest szybko roznoszony, o czym świadczą bieżące statystyki zakażeń, dlatego wspierają inicjatywy ograniczające rozprzestrzenienie się wirusa i robią to również jako konsumenci – zaznaczył. Dodał, że niepokojące jest, że zwolenników obowiązku pokazywania certyfikatów covidowych jest mniej niż przeciwników, w sytuacji, gdy chodzi o bezpieczeństwo całego społeczeństwa.
V fala zmieni zdanie Polaków?
Z sondażu wynika ponadto, że co dziesiąty Polak nie ma wyrobionej opinii w kwestii obowiązku okazywania certyfikatów covidowych. Według autorów badania może to być efektem dezinformacji w mediach oraz braku sprawdzonego źródła wiedzy. – Niezdecydowani Polacy mogą jeszcze zmienić myślenie, ponieważ mocno wchodzimy w piątą falę pandemii – uważa Lenkiewicz.
Zwrócił uwagę, że autorytety medyczne zapowiadają w niedługim czasie nawet po 100 tys. zakażeń dziennie. – To może nakłonić niektórych Polaków do zmiany zdania, jednak nie sądzę, żeby to była stała zmiana – wskazał ekspert.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 18-19 stycznia 2022 roku metodą CAWI przez UCE Research i Grupę BLIX na próbie 1002 dorosłych Polaków, którzy we własnych gospodarstwach domowych są odpowiedzialni za robienie codziennych zakupów.
Czytaj też:
Naukowcy ostrzegają: Nowy pod wariant Omikrona rozprzestrzenia się szybciej
Czytaj też:
Naukowcy z Wuhan: Odkryliśmy nowego koronawirusa. WHO uspokaja