"Rozmawiałem z @naftalibennett. Podziękowałem mu za wysiłki mediacyjne Izraela. Omówiliśmy sposoby zakończenia wojny i przemocy" – napisał we wtorek na swoim oficjalnym koncie w serwisie Twitter ukraiński przywódca.
Premier Izraela w Moskwie
Premier Izraela Naftali Bennett rozmawiał w ostatnią sobotę w Moskwie z prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem na temat wojny na Ukrainie. "To pierwsze spotkanie zachodniego przywódcy z prezydentem Rosji od czasu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę" – podał wówczas dziennik "Jerusalem Post". Spotkanie trwało ponad dwie i pół godziny. Agencja informacyjna Reutera przypomniała, że Izrael od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę proponował swoje pośrednictwo w kontaktach między Moskwą a Kijowem.
Premierowi Izraela w podróżny do Rosji urodzony w Charkowie minister budownictwa Zeew Elkin, który od ponad 10 lat pełni także rolę tłumacza izraelskich premierów. Ponadto, do Federacji Rosyjskiej polecieli również doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego Ejal Hulata i doradca w sprawach międzynarodowych Szimrit Meir.
Rzecznik prasowy izraelskiego polityka poinformował, iż Naftali Bennett, pomimo wyjazdu w sobotni poranek, nie złamał zasad żydowskiego prawa dotyczącego zakazu podróży. Usprawiedliwieniem był bowiem cel wizyty: "ochrona życia ludzkiego".
Przypomnijmy, że agresja Rosjan na ukraińskie terytorium państwowe rozpoczęła się w czwartek, 24 lutego tego roku rozkazem Władimira Putina.– Ci, którzy będą próbowali nam przeszkodzić, spotkają się z odpowiedzią militarną, która doprowadzi do konsekwencji, z jakimi się nie spotkaliście. Jesteśmy gotowi na wszystko – oznajmił w orędziu rosyjski prezydent. Jego zdaniem, "operacja" miała na celu "ochronę ludności".
Czytaj też:
Premier Estonii: Udowodnimy, że Rosjanie się myląCzytaj też:
Xi Jinping rozmawiał z Macronem i Scholzem