Blinken: Putin krytykuje Rosjan, którzy są "uzależnieni" od ostryg. Sam siedzi w pałacu

Blinken: Putin krytykuje Rosjan, którzy są "uzależnieni" od ostryg. Sam siedzi w pałacu

Dodano: 
Antony Blinken, sekretarz stanu USA
Antony Blinken, sekretarz stanu USA Źródło: PAP/EPA / KAY NIETFELD / POOL
Sekretarz Stanu USA Antony Blinken w ostrych słowach skomentował postępowanie prezydenta Rosji.

– Zgadzam się z prezydentem Bidenem, że Rosjanie popełnili zbrodnie wojenne, ciężko nazwać to inaczej. Nasi eksperci prowadzą dochodzenie ws. rosyjskich zbrodni wojennych. Pociągniemy winnych do odpowiedzialności – zapewnił w czwartek Antony Blinken. Polityk stwierdził: – Putin krytykuje Rosjan, którzy są "uzależnieni" od ostryg, a sam siedzi w pałacu i zgromadził miliardy zabrane Rosjanom.

Sekretarz Stanu ocenił, że nie widzi "żadnych znaczących starań Rosji, by zakończyć tę wojnę na drodze dyplomacji, wręcz przeciwnie".

Blinken wyraził też zaniepokojenie kontaktami Rosji z Chinami. – Jesteśmy zaniepokojeni, że Chiny rozważają pomoc Rosji. Nie zawahamy się przed nałożeniem na nie kosztów – zapewnił.

W piątek rozmowa Joe Bidena z Xi Jinpingiem

Biały Dom poinformował, że w piątek odbędzie się rozmowa Joe Bidena z Xi Jinpingiem. Prezydenci mają mówić o wojnie na Ukrainie w kontekście rywalizacji USA i Chin.

Informację przekazała w czwartek rzecznik Białego Domu Jen Psaki. Polityk wskazała w komunikacie, że kontakt Bidena z prezydentem Chin stanowi element nieustannych wysiłków Stanów Zjednoczonych na rzecz utrzymania otwartych linii komunikacyjnych między obydwoma krajami.

Joe Biden i Xi Jinping będą rozmawiać na temat wojny na Ukrainie. Pojawić się ma również kilka innych niewymienionych w oświadczeniu Białego Domu tematów. Po raz ostatni prezydenci rozmawiali ze sobą przez 3,5 godz. W ramach wirtualnego szczytu, który odbył się w listopadzie 2021 roku.

We wtorek ambasador ChRL w Kijowie Fan Xianrong oświadczył, że Chiny nigdy nie zaatakują Ukrainy.

Czytaj też:
Macron nie wyklucza wizyty w Kijowie

Źródło: CNN / whitehouse.gov/PAP
Czytaj także