Ambasador: Chiny nigdy nie zaatakują Ukrainy

Ambasador: Chiny nigdy nie zaatakują Ukrainy

Dodano: 
Fan Xianrong, ambasador Chin w Kijowie
Fan Xianrong, ambasador Chin w Kijowie Źródło:PAP/EPA / SERGEY DOLZHENKO
Chiny nigdy nie zaatakują Ukrainy, lecz będą ją wspierać gospodarczo i politycznie – oświadczył ambasador ChRL w Kijowie Fan Xianrong.

– Chiny i Ukraina to partnerzy strategiczni. W tym roku mija 30. rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych między naszymi krajami. Chiny to kraj przyjazny dla narodu ukraińskiego. Jako ambasador mogę odpowiedzialnie powiedzieć, że Chiny zawsze będą dobrą siłą dla Ukrainy, zarówno gospodarczo, jak i politycznie – powiedział Xianrong na spotkaniu we lwowskiej administracji obwodowej.

– Zawsze będziemy szanować wasze państwo, będziemy rozwijać stosunki na zasadach równości i wzajemnych korzyści. Będziemy szanować drogę obraną przez Ukraińców, bo to jest suwerenne prawo każdego narodu – podkreślił ambasador, którego cytuje agencja Ukrinform.

Zapewnił, że "Chiny nigdy nie zaatakują Ukrainy", ale będą ją wspierać, zwłaszcza gospodarczo. – Jesteśmy gotowi pomóc wam się rozwijać. W tej sytuacji, którą macie teraz, będziemy działać odpowiedzialnie. Widzieliśmy, jak wielka jest jedność narodu ukraińskiego, a to oznacza jego siłę – mówił Xianrong.

Chińska pomoc humanitarna dla Ukrainy

Szef lwowskiej administracji obwodowej Maksym Kozycki podziękował ambasadorowi Chin za wsparcie Ukrainy w walce z rosyjskim agresorem. Mówił też o dużej liczbie chętnych do obrony terytorialnej obwodu lwowskiego, o schronieniu dla przesiedleńców wewnętrznych i dostarczaniu pomocy humanitarnej do różnych regionów Ukrainy.

Kozycki zwrócił uwagę, że Chiny wysłały już narodowi ukraińskiemu dwie partie pomocy humanitarnej, a trzecia spodziewana jest w środę.

Z powodu wojny chińska ambasada przeniosła się z Kijowa do Lwowa i nadal tam działa.

Chiny wobec rosyjskiej inwazji

Chińska Republika Ludowa nie zajęła jednoznacznego stanowiska w sprawie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. W poniedziałek "Financial Times" podał, że Moskwa zwróciła się do Pekinu o pomoc wojskową, ale Chińczycy zdementowali te doniesienia.

"Twierdzenia amerykańskich urzędników, że Rosja poprosiła Chiny o przekazanie sprzętu wojskowego do użycia na Ukrainie, to dezinformacja rozsiewana przez USA" – przekazało w oświadczeniu chińskie MSZ.

Czytaj też:
Chiny ostrzegają USA. "Podejmiemy niezbędne środki"
Czytaj też:
Kiedy Rosja skończy wojnę? Prof. Domański: Kluczem są Chiny

Źródło: Ukrinform
Czytaj także