Chrześcijanie w Egipcie są nieustannie zagrożeni atakami ze strony islamskich ekstremistów. W ostatnią Niedzielę Palmową, przed wejściem do kościoła św. Jerzego, świątyni Koptyjskiego Kościoła Prawosławnego w Tancie, doszło do eksplozji w której zginęło kilkadziesiąt osób.
Czytaj też:
36 osób nie żyje po zamachach na kościoły w Egipcie
Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie, które zapowiedziało, że będzie dalej atakować chrześcijan.
Pomimo tego realnego zagrożenia, papież Franciszek symbolicznie odmówił poruszania się opancerzonym samochodem podczas pielgrzymki w Egipcie.
Papież przyleci do Kairu w piątek po południu, będzie spotykał się z wiernymi, ale też przede wszystkim z władzami państwa oraz duchownymi muzułmańskimi. Misją wizyty ma być właśnie nawiązanie dialogu pomiędzy chrześcijanami a wyznawcami islamu.
Czytaj też:
Chrześcijanie na celowniku