Wspierana przez Rosję samozwańcza Ługańska Republika Ludowa we wschodniej Ukrainie może wkrótce przeprowadzić referendum w sprawie przystąpienia do Rosji – takie oświadczenie miał wygłosić jeden z lokalnych przywódców separatystów Leonid Pasiecznik, cytowany przez rosyjską państwową agencję informacyjną RIA.
– W niedalekiej przyszłości w republice może się odbyć referendum w sprawie przyłączenia do Rosji – powiedział Leonid Pasiecznik.
– W ramach referendum lud skorzysta ze swego konstytucyjnego prawa i wypowie się na temat wejścia w skład Federacji Rosyjskiej. Z jakiegoś tam powodu jestem głęboko przekonany, że tak właśnie będzie – dodał.
Wojna na Ukrainie
W lutym prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił, że uznaje niepodległość dwóch separatystycznych regionów na południowym wschodzie Ukrainy: Ługańskiej Republiki Ludowej i Donieckiej Republiki Ludowej.
Decyzja rosyjskiego przywódcy zapoczątkowała wojnę z Ukrainą. W ciągu ponad miesiąca trwania działań militarnych Rosjanom nie udało się zrealizować żadnego ze strategicznych celów wojskowych.
W wyniku niepowodzeń na froncie i w ramach odwetu za opór ukraińskiej armii, Rosjanie rozpoczęli niszczenie ukraińskich miast i terroryzowanie ludności cywilnej. Według ukraińskiej armii, Rosja kontynuuje ataki na infrastrukturę cywilną i wojskową w oblężonym południowo-wschodnim mieście Mariupol. Oddziały wroga kontynuowały również atakowanie stolicy Ukrainy, Kijowa, wystrzeliwując rakiety na tereny podmiejskie i bezpośrednio w cele w mieście. Siły zbrojne Białorusi, sojusznika Rosji, prowadzą szkolenia w obwodach brzeskim, mińskim i grodzieńskim.
Czytaj też:
Wolski: Rosja szykuje nową operacjęCzytaj też:
Prof. Żaryn: USA nie mogą pozwolić, by Rosja była nieważnym graczem na arenie międzynarodowejCzytaj też:
BBC: Zginęło już siedmiu rosyjskich generałów. Ukraińscy snajperzy są skuteczni