Rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdzi, że od poniedziałku w hucie Azowstal w Mariupolu poddało się prawie tysiąc ukraińskich żołnierzy.
Rzecznik resortu gen. dyw. Igor Konashenkov poinformował w środę, że od 16 maja w sumie 959 ukraińskich żołnierzy, w tym 80 rannych, złożyło broń i poddało się. Potwierdził również, że 51 rannych trafiło do szpitala w Nowoazowsku, który znajduje się na terytorium samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL).
Zełenski: Potrzebujemy ich żywych
Tymczasem ukraińskie władze przedstawiają zaprzestanie obrony Azowstalu zupełnie inaczej. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował we wtorek, że trwają negocjacje z Rosją w sprawie ewakuacji ostatnich żołnierzy z huty.
Wynika to z zakończenia "misji bojowej” sił ukraińskich w kompleksie, który przez kilka tygodni był ostatnim punktem znajdującym się w rękach ukraińskich w mieście zajętym przez wojska rosyjskie. Ukraina poinformowała, że spodziewa się wymiany rosyjskich jeńców wojennych na ciężko rannych żołnierzy.
– Mamy nadzieję, że uda się uratować życie naszych ludzi, wśród nich są ciężko ranni – mówił we wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski, komentując sytuację w zakładach Azowstal w Mariupolu.
Jak podał wczoraj Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, obecnie trwają działania, które mają doprowadzić do uratowania pozostałych osób przebywających w zakładach w Mariupolu. Strona ukraińska nie poinformowała o liczbie osób, które opuściły Azovstal, ani o stanie negocjacji w sprawie ich wymiany na rosyjskich jeńców.
Czytaj też:
Kara śmierci dla walczących w pułku Azow? "Nie zasługują na to, by żyć"Czytaj też:
Niepewny los jeńców z Azowstalu. Media: Będą przesłuchiwani ws. "zbrodni wojennych"