"Zarząd Ringier Axel Springer Polska i Tomasz Lis zadecydowali o zakończeniu współpracy" – przekazał Ringier Axel Springer Polska (RASP) w komunikacie, nie podając przyczyn tej decyzji.
Pełniącym obowiązki redaktora naczelnego "Newsweeka" będzie od wtorku Dariusz Ćwiklak, obecnie wicenaczelny tygodnika.
"Jest czas powitań i czas pożegnań. Serdecznie dziękuję moim koleżankom i kolegom z Newsweeka za dziesięcioletnią wspólną pracę, fascynującą przygodę w niezwykłych czasach. Newsweek jest w doskonałych rękach i ma przed sobą świetną przyszłość. Powodzenia" – napisał w mediach społecznościowych Lis.
Komentarze po odejściu Lisa
Odejście naczelnego "Newsweeka" wywołało wiele komentarzy.
"To wyraźnie zwiększy szanse wyborcze opozycji. Pod warunkiem, że Tomasz Lis nie wystartuje z jej list w zbliżających się wyborach" – stwierdził na Twitterze dziennika Łukasz Jankowski z Radia WNET. Podobne zdanie wyraził aktywistka miejski Jan Śpiewak.
twittertwitter
Również Agnieszka Siewiereniuk, wicenaczelna Polska Press w Białymstoku, spekuluje, że znany z niechęci do obozu władzy Lis będzie kandydował w wyborach.
"To jak? Zobaczymy Lisa w ławach poselskich w przyszłym roku? Ja obstawiam, że tak. Nie jestem pewna tylko czy w ławach europejskich czy polskiego Sejmu" – napisała.
"Newsweek żegna Tomasza Lisa. Wcześniej właściciel Newsweeka Ringier AG pożegnał Gerharda Schrödera. Nie mam wątpliwości, że Tomasz Lis bardzo szybko się odnajdzie – może w Russia Today albo Sputniku, a na pewno w Platformie Obywatelskiej" – podsumował poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski.
Pytany o możliwość startu Tomasza Lisa z list Platformy Obywatelskiej, poseł PO Paweł Kowal poparł ten pomysł.
– Tomasz Lis jest doświadczonym dziennikarzem, redaktorem, na pewno w kampanii by się przydał, widzę go na naszych listach, to byłoby spore wzmocnienie, byłoby dobrze, żeby Tomasz Lis zaangażował się w politykę, od dawna go ciągnęło do polityki, więc może wreszcie to zrealizuje – stwierdził polityk w rozmowie z "Super Expressem".
Czytaj też:
Gasiuk-Pihowicz skarży się na Polskę. Tarczyński: Wasze brednie, kłamstwaCzytaj też:
Morawiecki wygrałby z Trzaskowskim. Premier kandydatem PiS na prezydenta?