– W Ministerstwie Finansów jesteśmy otwarci na sugestie na temat tego, jak ten podatek ma być skonstruowany. Uważam, że powinniśmy zacząć dyskusję, czy podatek od zysków kapitałowych nie powinien w przyszłości być progresywny. Obecnie jest tak, że Kowalski oszczędzający kilkaset złotych w banku i zyskujący na oprocentowaniu płaci tyle samo podatku co inwestor, który lokuje setki tysięcy np. na giełdzie. Tutaj jest pole do dyskusji o tym, czy podatek nie powinien być zmieniony i różny w zależności od tego, kto go płaci i w co inwestuje –powiedziała Szwarc w wywiadzie dla Business Insider Polska.
Wskazała, że nie jest tak, że podatek Belki powoduje, iż oszczędzający na lokatach bankowych nie widzą żadnych zysków.
– Po prostu do niedawna lokaty były bardzo nisko oprocentowane i kwestia podatkowa nie miała tutaj żadnego znaczenia. Druga kwestia to pytanie, czy podatek powstrzymuje przed oszczędzaniem, czy 19-proc. stawka kogokolwiek do tego zniechęca. W to akurat wątpię. Trzecia sprawa - ważna z punktu widzenia Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego - to głosy mówiące: zwolnijmy z podatku lokaty, a zostawmy go na rynku kapitałowym. Tyle że aktywność obywateli jako inwestorów klasyfikuje się dziś na jednym z najniższych poziomów. Jeżeli już oszczędzamy, to głównie odkładamy pieniądze na koncie w banku, kupujemy nieruchomości lub wchodzimy w bardzo ryzykowne aktywa typu kryptowaluty. Zwolnienie lokat i uatrakcyjnienie ich w porównaniu z rynkiem kapitałowym spowodowałoby dodatkowe zmniejszenie zachęt do inwestowania i stało w sprzeczności z tym, co próbujemy w MF robić – dodała pełnomocnik.
Ułatwienia regulacyjne dla funduszy ETF
Szwarc wskazała, że jeśli chodzi o zachęty do inwestowania na rynku kapitałowym, jedną z kluczowych kwestii jest uatrakcyjnienie oferty instrumentów czy produktów finansowych dostępnych na rynku. Z punktu widzenia SRRK, jednym z najistotniejszych obszarów są fundusze typu ETF (Exchange Traded Fund), którymi można bez problemu obracać na giełdzie.
– Są to fundusze inwestycyjne, więc mają wbudowany element dywersyfikacji, mają bardzo niską opłatę za zarządzanie, a do tego pozwalają inwestorom na tematyczne lokowanie kapitału np. w branży gamingowej czy biotechnologii. Stąd w ustawie, którą chcemy przedstawić w najbliższych tygodniach do konsultacji publicznych, pojawią się ułatwienia regulacyjne dla funduszy ETF – zapowiedziała Szwarc.
Według niej, obecnie na rynku funduszy ETF mamy bardzo niesprzyjające regulacje, które utrudniają oferowanie ich inwestorom.
– To są bariery, które podnoszą instytucjom finansowym koszty tworzenia tego typu produktów czy wymagają bardzo rozbudowanej biurokracji. Chcemy te bariery znieść i doprowadzić do sytuacji, w której fundusze ETF będą stawały się coraz popularniejszym instrumentem inwestycyjnym na polskim rynku kapitałowym. Rolą MF nie jest zmuszanie spółek do robienia IPO czy oferowania ETF-ów. Naszym celem jest stworzenie takich warunków prawnych i regulacyjnych, aby z tej strony nie istniały bariery dla rozwoju rynku – powiedziała pełnomocniczka.
ETF to fundusz inwestycyjny notowany na giełdzie, którego zadaniem jest odzwierciedlanie (replikacja) zachowania się danego indeksu giełdowego.