Prezydent Ukrainy poinformował o tym na platformie Telegram. "Jestem wdzięczny 42. prezydentowi Stanów Zjednoczonych Billowi Clintonowi za rozmowę i osobiste wsparcie naszego kraju!" – napisał Zełenski. Polityk dał wyraz wdzięczności za okazane zaangażowanie po stronie Ukrainy zaatakowanej militarnie przez Rosję 24 lutego bieżącego roku.
Zełenski rozmawiał z Clintonem
Kancelaria Prezydenta Ukrainy przekazała, że Zełenski podziękował za wszechstronne wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych na rozmaitych szczeblach.
– USA pomagają nam zapobiec zamrożeniu tego konfliktu przez Rosję. I tego właśnie chce Rosja. Doskonale wiemy, co dzieje się z "zamrożonymi konfliktami". Ciągną się latami, dziesiątkami lat. Nie możemy do tego dopuścić – powiedział Wołodymyr Zełeński. Mówił też o wadze dalszego zaostrzenia sankcji wobec Federacji Rosyjskiej.
Zełenski zaapelował do Billa Clintona, by wykorzystał swój osobisty autorytet do zwrócenia uwagi społeczności światowej na ostrzał i minowanie Elektrowni jądrowej w Zaporożu i rosyjski "terror nuklearny".
–Bardzo ważne jest dla nas, aby społeczeństwa, w których wolność i demokracja są podstawowymi wartościami, nie straciły poczucia pilności wojny na Ukrainie. Dlatego rozmowy takie jak ta są dla nas bardzo przydatne – powiedział ukraiński prezydent.
Zełenski mówił też o potrzebach obronnych kraju. Przedmiotem rozmowy było także o uczestnictwie w przyszłych wydarzeniach międzynarodowych.
Polityk z Ukrainy podziękował Amerykanom i prezydentowi USA Joe Bidenowi za przyznanie państwu ukraińskiemu kolejnego pakietu wsparcia bezpieczeństwa w wysokości 1 mld USD.
Czytaj też:
"To bardzo boli". Olena Zełenska rozpłakała się na wizjiCzytaj też:
Ekspert wskazał, kiedy Ukraina uzyska "pełen spokój" ze strony Rosji