Abp Carlo Viganò napisał list do biskupów i zaapelował o sprzeciw wobec adhortacji Amoris laetitia. Arcybiskup przestrzegł duchownych, by nie milczeli "w obliczu legitymizacji cudzołóstwa".
Abp Viganò: Przestańmy deptać świętość małżeństwa
"Czy chcecie stać się wspólnikami tych, którzy kłaniają się duchowi świata i okazują służalczy szacunek możnym, posuwając się tak daleko, że dopuszczają do Stołu Eucharystycznego tych, którzy swoim postępowaniem łamią przykazania Boże, gardzą prawem Kościoła i wywołują zgorszenie wiernych?" – pisał abp Viganò.
Hierarcha wezwał, by przestano "deptać świętość małżeństwa". Przytoczył również słowa z drugiego Listu do Tymoteusza, aby "nastawać w porę i nie w porę, napominać i pouczać". Abp Viganò w swoim liście zapytał duchownych, czy gdyby z powodu wierności Chrystusowi zostali postawieni przed sądem, zgodziliby się "wyrzec głoszenia Chrystusa, aby ocalić swoje ziemskie życie i stracić życie wieczne".
"Chrystus przelał swoją Krew, by wybawić grzeszników, a nie utwierdzać ich w grzechu"
"Obudźcie się z letargu, który czyni was współsprawcami zdrady, z której w dniu śmierci będziecie musieli zdać sprawę przed Sędzią Sprawiedliwym" – wezwał arcybiskup. Zachęcił, by biskupi rozważyli swój udział we wspieraniu "doktrynalnych i moralnych odchyleń tych, którzy nadużywają swoich ról i upoważniają do siania błędu, obrażania Majestatu Bożego, poniżania Kościoła Świętego i utraty dusz".
"Waszym przeznaczeniem jest towarzyszyć waszym owieczkom Miłosierdziem dla Wiecznej Chwały, dla której zostali stworzeni i odkupieni, a nie wyprzedzać ich w płomieniach piekielnych" – zakończył hierarcha. Dodał, że Chrystus przelał swoją Krew, by wybawić grzeszników, a nie utwierdzać ich w grzechu.
Czytaj też:
"Nie" dla adopcji dzieci przez pary homoseksualne. "Nie ma zgody na krzywdzenie dzieci"Czytaj też:
„I ślubuję Ci”. Zaprezentowano oficjalny plakat Narodowego Marszu dla Życia i Rodziny