Na początku tygodnia Andrzej Duda rozmawiał o potrzebie oszczędzania z urzędnikami swojej Kancelarii. – Osobiście zaakceptował wszystkie działania, które zaproponowałam. Szukamy obszarów, w których można zmniejszyć zużycie energii elektrycznej i cieplnej, bo taka jest potrzeba. Po drugie, instytucje publiczne powinny dawać przykład – mówi w rozmowie z Interią szefowa KPRP Grażyna Ignaczak-Bandych.
Specjalne "edukacyjne" tabliczki
– Przez lata ludzie uważali chociażby, że najlepiej korzystać z energii wieczorem. Tymczasem to nieprawda, szczególnie w budynkach, w których korzystamy z fotowoltaiki. Podobnie jest też w urzędach. Wiemy, że pewne nawyki są kwestią przyzwyczajeń, które wierzymy, że można zmienić – dodaje Ignaczak-Bandych. Dlatego postawiono zorganizować akcję informacyjno-edukacyjną.
W prezydenckich obiektach pojawią się tabliczki z poradami dla urzędników. Mają na nich widnieć takie hasła: "Gotuj tyle wody, ile potrzebujesz", "gasimy światła tam, gdzie nas nie ma", "gniazdko-ładowarka-telefon TAK, gniazdko-ładowarka NIE".
Energooszczędne żarówki pozwolą oszczędzić
Zapowiedziano też obniżenie temperatury w pomieszczeniach i na korytarzach budynków znajdujących się w zarządzie KPRP. "Dużą oszczędnością ma być rezygnacja z iluminacji i wymiana żarówek. Już teraz ponad 90 proc. źródeł światła w prezydenckich obiektach to LED-y. Tylko wymiana żarówek pozwala zużyć 40 MWh energii mniej. Na początku lipca portal wysokienapiecie.pl podawał, że cena 1 MWh poszybowała do kwoty 2,5 tys. zł. Przy takich kwotach, budżet kancelarii zyskuje więc 100 tys. zł" – czytamy.
– Na pewno ograniczymy lub zrezygnujemy z oświetlenia tam, gdzie nie jest niezbędne. Mam na myśli podświetlanie Pałacu Prezydenckiego oraz obiektów Kancelarii Prezydenta. Musimy jednak mieć świadomość, że pałac jest centralnym punktem Traktu Królewskiego, więc nie możemy go zupełnie wygasić. Jednak zrobimy to, co jest możliwe – zapewnia Ignaczak-Bandych.
Będzie ciemniej
I tak elewacje Pałacu Prezydenckiego i Belwederu mają być oświetlane krócej. Z kolei elewacje budynków KPRP w okolicach Sejmu nie będą podświetlane wcale. Interia wylicza, że tylko wyłączenie energochłonnych instalacji to oszczędność ok. 12 tys. zł miesięcznie.
KPRP zdecydowała się też na zamontowanie instalacji fotowoltaicznych wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. To jednak nie wszystko. – Tam, gdzie to możliwe, wymieniamy przestarzałe kotłownie na urządzenia o większej skuteczności, spełniające wymagania w zakresie efektywności energetycznej. Dodatkowo wyposażamy je w pompy ciepła – zapowiada Grażyna Ignaczak-Bandych.
W sumie, dzięki wszystkim zmianom, Kancelaria może zaoszczędzić nawet 250 tys. zł.
Czytaj też:
Posłowie poparli ustawę zamrażającą ceny prądu w 2023 r.