Prezydent USA Joe Biden poinformował, że Stany Zjednoczone potępiają ogłoszoną dzisiaj przez Władimira Putina decyzję o nielegalnej aneksji części Ukrainy.
W specjalnym oświadczeniu amerykański przywódca podkreślił, że Rosja "łamie prawo międzynarodowej i depcze Kartę Narodów Zjednoczonych". "Wszędzie pokazuje pogardę dla pokojowych narodów" – dodał Biden.
Amerykański prezydent stwierdził również, że Moskwa nie ma prawa do podejmowania takich decyzja, jak ta o aneksji części Ukrainy.
"Wzywam wszystkich członków społeczności międzynarodowej do odrzucenia nielegalnej próby aneksji dokonanej przez Rosję oraz wspierania Ukrainy tak długo, jak będzie to potrzebne" – dodał.
Putin ogłasza aneksję części Ukrainy
W piątek, podczas specjalnego wystąpienia na Kremlu, prezydent Władimir Putin ogłosił aneksję części Ukrainy. Chodzi o obwody: ługański, doniecki, chersoński i zaporoski. Wcześniej na tych terytoriach odbyły się "referenda", które Moskwa uznała za podstawę do przyłączenia tych terytoriów do Rosji.
– Rosja nie będzie dyskutować z wyborem mieszkańców Doniecka, Ługańska, Zaporoża i Chersonia – mówił Putin. – Rosja ich nie zdradzi – dodał polityk, ogłaszając, że w kraju "pojawiły się cztery nowe regiony".
– Chcę, aby władze Kijowa i ich prawdziwi panowie na Zachodzie mnie usłyszeli: ludzie w Doniecku, Ługańsku, Chersoniu i Zaporożu stają się naszymi obywatelami. Na zawsze – mówił polityk.
Prezydent zadeklarował również, że Moskwa pomoże w odbudowie zniszczonych podczas działań zbrojnych "miast i wsi", w władze w Kijowie powinny "odebrać ten wyraz woli z wielkim szacunkiem". Jednocześnie Putin podkreślił, że Moskwa będzie bronić swoich nowych terytoriów wszelkimi możliwymi środkami.
W odpowiedzi na wystąpienie rosyjskiego przywódcy, wszystkie państwa Unii Europejskiej potępiły nielegalną aneksję części terytorium Ukrainy.
Czytaj też:
"Aż do wyparcia agresora". Prezydent deklaruje dalsze wsparcie dla UkrainyCzytaj też:
Kijów reaguje na działania Moskwy. Ukraina chce wstąpić do NATO