Wąsik: Jeszcze w listopadzie wyłonimy wykonawcę bariery elektronicznej na granicy z Rosją

Wąsik: Jeszcze w listopadzie wyłonimy wykonawcę bariery elektronicznej na granicy z Rosją

Dodano: 
Maciej Wąsik (PiS)
Maciej Wąsik (PiS) Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik podał więcej szczegółów nt. planowanej bariery tymczasowej na granicy z Rosją, a dokładniej z obwodem kaliningradzkim.

"Jeszcze w listopadzie Straż Graniczna powinna wyłonić wykonawcę budowy zapory elektronicznej na granicy z Rosją. Równolegle Wojsko Polskie buduje zaporę z drutu ostrzowego na niemal 200 km granicy" – poinformował Wąsik na Twitterze.

– Zdecydowałem o podjęciu działań, które zwiększą bezpieczeństwo na granicy z Obwodem Kaliningradzkim. Rozpoczniemy budowę tymczasowej zapory, która wzmocni ochronę granicy – przekazał wicepremier Mariusz Błaszczak podczas porannej konferencji prasowej.

Szef MON wyraził nadzieję, że "tym razem opozycja nie będzie urządzała wycieczek na granicę". – Mam nadzieję, że nie będzie nękała żołnierzy i funkcjonariuszy. Społeczeństwo stanęło murem za polskim mundurem, mam nadzieję, że tak będzie również tym razem – podkreślił Błaszczak, nawiązując do kryzysu granicznego, jaki miał miejsce rok temu na granicy polsko-białoruskiej.

Trzy rzędy ogrodzenia, wysokość 2,5 m

Minister poinformował, że zapora będzie składała się z trzech rzędów ogrodzenia. – Równolegle będą prowadzone prace związane z zakładaniem perymetrii. Podjęliśmy działania, żeby ogrodzenie powstało jak najszybciej. Żołnierzy będzie zaangażowanych tylu, ilu będzie trzeba – podkreślił szef MON.

– Zapora będzie składała się z trzech szeregów drutu ostrzowego, który jest wykorzystywany przez wojsko na całym świecie, a więc trzy warstwy, które pozwolą na zbudowanie tymczasowej zapory. Takiej jaka była budowana na granicy polsko-białoruskiej. To zapora o wysokości 2,5 metra, szerokości 3 metrów. Od polskiej strony zostanie postawione także ogrodzenie, które ochroni zwierzęta. Zależy nam na tym, żeby granica była szczelna. Wykorzystujemy doświadczenia z zeszłego roku – wyjaśnił Mariusz Błaszczak.

Wicepremier podkreślił, że prace nad ogrodzeniem będą przebiegały sprawnie. – Dlatego, że polscy saperzy mają doświadczenie, które nabyli rok temu budując zaporę na granicy z Białorusią. Zapora uchroniła nasz kraj przed zalewem migrantów. W mojej ocenie był to plan napisany na Kremlu – powiedział minister.

Czytaj też:
"Pozbawiono was rozumu?". Opozycja grzmi po decyzji o budowie tymczasowej zapory

twitter
Źródło: X
Czytaj także