Już w ubiegłym tygodniu politycy opozycyjni zapowiadali złożenie wniosku w sprawie wotum nieufności wobec ministra Ziobry.
– To jest "sprawdzam" dla tych wszystkich, którzy dziś mówią, jak bardzo potrzebne są pieniądze unijne – mówił we wtorek na konferencji prasowej w Sejmie szef klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Borys Budka.
Stanowisko Pawła Kukiza
Pod koniec października tego roku Paweł Kukiz, który od dłuższego czasu naciska na Prawo i Sprawiedliwość w kwestii sędziów pokoju, informował, iż w wypadku braku porozumienia jest gotowy zagłosować "za" odwołaniem Zbigniewa Ziobry. Kukiz'15 wstrzymało także parlamentarną współpracę ze Zjednoczoną Prawicą w zakresie wspólnych głosowań.
We wtorek Kukiz podtrzymał swoje stanowisko w rozmowie z portalem wPolityce.pl. – Jeśli do momentu procedowania tego wniosku nie zostaną uchwaleni sędziowie pokoju to z pewnością tak będzie – powiedział były kandydat na prezydenta Polski. – Nie przyszedłem do Sejmu, żeby utrzymywać jakąkolwiek koalicję, tylko po to, by zrealizować postulaty zmiany ordynacji wyborczej, sędziów pokoju, ustawy antykorupcyjnej, obniżenia progu frekwencyjnego przy referendach – stwierdził polityk.
Jak zagłosuje Kukiz'15?
– Skoro sędziowie pokoju są dla nas ważni, a Solidarna Polska blokuje tę realną reformę sądownictwa, to będziemy dalej podtrzymywali swoje stanowisko – oznajmił z kolei poseł Jarosław Sachajko. Zwrócił też uwagę, iż zastrzeżenie do ministra Ziobry polega na tym, że "nie ma reformy sądownictwa w zakresie instytucji sędziów pokoju".
Taki sam pogląd w tej sprawie prezentuje Stanisław Żuk. – Zgodnie z ustaleniami, które mamy w kole, powinna przejść ustawa o sędziach pokoju i wtedy jak najbardziej będziemy przeciw odwołaniu – zauważył parlamentarzysta.
Czytaj też:
Wniosek opozycji o odwołanie Ziobry. Wójcik: Polityczni masochiściCzytaj też:
Media: Wieczorem pilna narada partii Ziobry