Córka satyryka wyznaje: Zaczęłam szukać różnych określeń, znalazłam panseksualizm

Córka satyryka wyznaje: Zaczęłam szukać różnych określeń, znalazłam panseksualizm

Dodano: 
Joanna Drozda
Joanna Drozda Źródło: PAP / Tomasz Waszczuk
Joanna Drozda, córka znanego satyryka Tadeusza Drozdy, wyznała, że jest "osobą panseksualną".

Aktorka znana m.in. z serialu "Nad rozlewiskiem" dokonała coming outu na łamach magazynu "Replika". Córka Tadeusza Drozdy identyfikuje się jako osoba panseksualna (co oznacza seksualny, romantyczny lub emocjonalny pociąg do osób niezależnie od ich płci). Twierdzi, że zrozumiała to dopiero po pewnym czasie, bo wcześniej długo unikała szufladkowania własnej seksualności.

"Długo nie miałam potrzeby, żeby określać swoją orientację seksualną czy nawet przynależność grupową. Jestem z takich czasów, kiedy uczono, przynajmniej moi rodzice tak mnie uczyli, że nie należy dać się zaszufladkować, trzeba przełamywać stereotypy, to jest najwyższa wartość" – wyjaśnia reżyser.

Bycie "hetero" jest nudne?

Drozda przekonuje, że zdanie zmieniła podczas pracy przy spektaklu "Extravaganza". Przy okazji współpracy z innymi osobami "nieheteronormatywnymi", zrozumiała potrzebę określenia samej siebie. "Wtedy dopiero okazało się, że niemówienie o sobie, niedoprecyzowywanie orientacji i seksualności to jest unik, że ludzie tak robią ze strachu. Rozmawialiśmy o tym z Jędrkiem Bursztą i Wojtkiem Kaniewskim, którzy piszą ze mną 'Extravaganzę' Dotarła do mnie groza tej sytuacji, powiedziałam im: 'To jest okropne! Wy macie łatwo, po prostu jesteście gejami czy p*dałami, w zależności od tego, jak kto chce siebie nazywać, a mnie mają za hetero, że jestem jakimś nudnym straightem, bez sensu'. Wręcz mi przeszkadzało, że ktoś może tak o mnie myśleć!" – emocjonuje się artystka.

Na początku podejrzewała, że jest tryseksualna, czyli "otwarta na wszystko". Joanna Drozda relacjonuje, że zrozumiała, iż dużo lepiej charakteryzuje ją panseksualność. "Zaczęłam szukać w internecie różnych określeń, znalazłam panseksualizm i poprosiłam Wojtka i Jędrka, żeby mi doradzili, czy to jest dobry trop, a oni mnie wyśmiali, że tyle myślałam, a przecież to oczywiste, że jestem panseksualna" – podsumowuje córka Tadeusza Drozdy.

Źródło: pudelek.pl
Czytaj także