Szefowa komisji obrony Bundestagu Marie-Agnes Strack-Zimmerman skomentowała decyzję Francji o przekazaniu Ukrainie lekkich czołgów i pojazdów opancerzonych Bastion. W swoim wpisie w mediach społecznościowych niemiecka polityk zwróciła się do kanclerza Olafa Scholza, stwierdzając, że „piłka jest teraz po stronie Berlina”. Strack-Zimmerman wielokrotnie opowiadała się za przekazaniem czołgów Leopard 2 Ukrainie.
„Inne kraje partnerskie znowu prowadzą. Teraz wreszcie możemy zacząć działać w duchu francusko-niemieckiej przyjaźni, prawda Olafie Scholzie? Piłka jest po stronie Berlina. Teraz musimy tylko strzelić gola” – napisała Strack-Zimmermann.
Francja przekaże Bastiony
W czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał telefonicznie z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Politycy uzgodnili przekazanie ukraińskiemu wojsku lekkich czołgów i transporterów opancerzonych Bastion.
– Podziękowałem mu [Macronowi - przyp. red.] za decyzję o przekazaniu Ukrainie lekkich czołgów i transporterów Bastion, a także za intensyfikację współpracy z partnerami w tym samym kierunku. Uzgodniliśmy dalszą współpracę w zakresie znacznego wzmocnienia naszej obrony powietrznej i innych zdolności obronnych. Umówiliśmy się również na współpracę w sprawie realizacji formuły pokojowej – powiedział Zełenski.
Niemcy wciąż mówią "nie"
Tymczasem kanclerz Niemiec Olaf Scholz kategorycznie sprzeciwia się wysłaniu na Ukrainę ciężkiego sprzętu wojskowego. Szef rządu RFN przekonuje, że Berlin nie wysyła czołgów Leopard II na Ukrainę, aby zapobiec „rozszerzaniu się wojny”. Niemcy zadeklarowały, że nie planują samodzielnie zająć się kwestią przekazania Ukrainie czołgów Leopard. Odbędzie się to w porozumieniu z partnerami z NATO.
Ekspert wojskowy Oleg Żdanow twierdzi, że Niemcy mogą nie chcieć dostarczać czołgów Leopard na Ukrainę ze względu na ich jakość i obawę utraty reputacji.
Czytaj też:
"Pełna kapitulacja przed rosyjskim terrorem". W Niemczech wrze po decyzji prezydentaCzytaj też:
Niemcy w końcu spełnią obietnicę daną Polsce? Poseł FDP: Do tego nie dojdzie