A motyw to literacko i kulturowo niesamowity – kobieta ofiarowująca swe życie Jezusowi, wyrzekająca się ziemskiej miłości, składająca w darze swój erotyzm i macierzyństwo, niedostępna, poświęcająca dziewictwo w służbie Bogu. Ileż to wariacji na temat zakonnicy! Niezwykła uroda ukryta pod habitem, gra wyobraźni dotycząca tego, co skłoniło piękną dziewczynę, by zamknąć się w murach klasztoru i wyrzec się świata. Ale także ciemne ścieżki fantazji: drażniąca niedostępność erotyzmu, obecność mniszek w imaginarium wszelkiego rodzaju perwersów, bezczeszczenie ich w libertyńskiej literaturze, habity służące do pornoprzebiórek. A też wersje łagodniejsze: nie do końca sprecyzowane marzenie o wyrwaniu tego nieszczęsnego zapewne dziewczęcia przez dar naszej miłości, otwarcie tego zamkniętego ogrodu i wpuszczenie doń trochę światła oraz radości. Mnóstwo gier wyobraźni wobec tych dziewcząt, które doczesności, naszemu światu powiedziały: nie.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.