Telus: Kiedy Tusk został premierem, wrzucił do kosza swoje obietnice

Telus: Kiedy Tusk został premierem, wrzucił do kosza swoje obietnice

Dodano: 
Minister rolnictwa Robert Telus
Minister rolnictwa Robert Telus Źródło: PAP / Paweł Supernak
Politycy PO tłumaczą, że kampania wyborcza kieruje się swoimi prawami. Czy to oznacza, że według nich można w kampanii kłamać i obiecywać gruszki na wierzbie? – mówi poseł PiS Robert Telus w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050 uważa, że program 500 plus wpłynął na wzrost inflacji w Polsce. Czy zgadza się pan z taką opinią?

Robert Telus: Słowa pani poseł pokazują, jaka jest prawdziwa twarz polskiej opozycji. Oni są od samego początku przeciwko programowi 500 plus, a tego typu wypowiedzi było już mnóstwo. Pamiętamy, co mówił Sławomir Nitras, Rafał Trzaskowski, Donald Tusk, czy Ewa Kopacz. W mojej ocenie oni zrobią wszystko, żeby to cofnąć, ponieważ to nie jest program biegnący po linii ich partii. Nawet się cieszę, że takie słowa padają, bowiem ci politycy pokazują swoją prawdziwą twarz.

Czyli w pana ocenie ten program nie miał wpływu na inflację?

Program 500 plus wręcz wzmocnił polską gospodarkę. Ludzie najbiedniejsi otrzymali pieniądze i wydają w sklepach, w tym najmniejszych sklepikach. Widziałem, jak to przełożyło się na życie w małej miejscowości, w której sam mieszkam.

Był pan posłem opozycji w czasie dwóch kadencji rządów PO-PSL. Czy widząc na, jak działała poprzednia władza, wierzy pan w zapewnienia, że program 500 plus nie będzie zlikwidowany?

Nie wierzę w to. Znam prawdziwą twarz Donalda Tuska. Będąc posłem opozycji słyszałem jego zapewnienia, że nie podniesie wieku emerytalnego, podatku VAT, czy innych rzeczy. Gdy Tusk został premierem, wrzucił do kosza swoje obietnice. Politycy PO tłumaczą, że kampania wyborcza kieruje się swoimi prawami. Czy to oznacza, że według nich można w kampanii kłamać i obiecywać gruszki na wierzbie? Proszę zauważyć, że politycy PiS są wiarygodni. My w kampanii podpisujemy swoisty pakt ze społeczeństwem. Przedstawiamy program, deklarujemy coś, następnie wprowadzamy w życie.

Może politycy PO, gdy wygrają, zrealizują plany?

W jaki sposób? Dziś Tusk jedzie na Śląsk i mówi, że nie będzie likwidował kopalni, a przecież jego politycy, z jego partii, cały czas mówili coś innego. Wymaga tego również Unia Europejska, a jak wiemy politycy PO robią wszystko, czego Unia chcą. Ja im nie wierzę. Obawiam się, że wiele osób młodych, które nie znają prawdziwej twarzy Donalda Tuska, może dać wiarę jego obietnicom. Lider PO manipuluje i chce zdobyć najmłodszych wyborców. Gdy dziś ktoś ma osiemnaście lat, to nie pamiętają, co było dziesięć lat temu.

Czytaj też:
Kuźmiuk: To podstawowa wada decyzji o zakazie rejestracji aut spalinowych
Czytaj też:
Mentzen: PO od trzech dni nawala w nas faszystami

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także