Program pomoże Ukrainie na drodze do członkostwa w NATO, o czym w środę, 5 kwietnia poinformował sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg. Szef Paktu brał udział w dwudniowym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich NATO w Brukseli.
Obrady otworzyła sesja Komisji NATO – Ukraina, w której udział wziął też szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba. Głównym tematem rozmów były konsekwencje wojny, jaką Rosja toczy przeciwko Ukrainie, a także możliwości dalszego wsparcia sojuszników wobec władz w Kijowie.
– Uzgodniliśmy rozpoczęcie prac nad opracowaniem strategicznego, wieloletniego programu pomocy dla Ukrainy. To pomoże Ukrainie na drodze do integracji euroatlantyckiej – powiedział Stoltenberg, cytowany przez agencję prasową Interfax.
Ukraina w NATO?
Szef Paktu Północnoatlantyckiego zapowiedział, iż Ukraina będzie członkiem struktur NATO. Jednak jego zdaniem, aby stało się to możliwe, "należy rozwiązać dwa problemy".
– Po pierwsze – musimy zapewnić Ukrainie status suwerennego, niepodległego państwa, ponieważ każda merytoryczna dyskusja o Ukrainie jako członku Sojuszu musi opierać się na fakcie, że Ukraina jest demokratycznym, niezależnym państwem. Po drugie – Ukraina musi odejść od standardów i doktryn z czasów sowieckich w swoich siłach zbrojnych. Ta transformacja już się rozpoczęła, ale potrzebujemy więcej i musimy to zrobić szybciej – wskazał Jens Stoltenberg.
– Wsparcie, którego udzielamy, ma na celu zaspokojenie pilnych potrzeb. Ale ma pomóc Ukrainie teraz. Natomiast nasz program jest długoterminowy. Chodzi o budowę instytucji, pomoc w przejściu do standardów NATO, interoperacyjności, jeżeli chodzi o standardy, doktryny, to wszystko, czego potrzebujemy, aby iść naprzód na drodze do członkostwa. Na tym polega różnica – mówił sekretarz generalny Paktu Północnoatlantyckiego.
Czytaj też:
Finlandia w NATO. Niemiecka prasa ostrzega przed "zbytnim optymizmem"Czytaj też:
Blinken wskazał, czego potrzebuje Ukraina, aby przystąpić do NATO