Szef MSZ Czech: Przystąpienie Ukrainy do NATO nie rozwiąże jej problemów

Szef MSZ Czech: Przystąpienie Ukrainy do NATO nie rozwiąże jej problemów

Dodano: 
Jan Lipavsky, minister spraw zagranicznych Czech
Jan Lipavsky, minister spraw zagranicznych Czech Źródło:PAP/EPA / MILAN JAROS
Czechy popierają dążenia Ukrainy do członkostwa w NATO, ale uważają, że sam ten krok nie rozwiąże problemów kraju walczącego z rosyjską agresją.

Takie stanowisko przedstawił minister spraw zagranicznych Republiki Czeskiej Jan Lipavsky. – Oczywiście popieramy dążenia Ukrainy do członkostwa w NATO. Ale to nie jest coś, co automatycznie rozwiąże problemów Ukrainy – powiedział.

Według niego państwa członkowskie NATO powinny skupić się na zwiększeniu pomocy dla Ukrainy, w tym środków na fundusz na zakup sprzętu wojskowego i amunicji dla sił zbrojnych Kijowa.

Jednocześnie szef czeskiego MSZ nazwał przystąpienie Ukrainy do Sojuszu "tematem bardziej odległym".

Perspektywy wejścia Ukrainy do NATO

Oficjalny wniosek o wstąpienie do NATO Ukraina złożyła we wrześniu ub.r. Zdaniem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Ukraina de facto jest już częścią Sojuszu, pozostaje sformalizowanie tego de iure (według prawa).

Nowy prezydent Czech Petr Pavel, który w przeszłości był czynnym generałem NATO, wyraził opinię, że Ukraina powinna zostać przyjęta do Sojuszu natychmiast po zakończeniu obecnej wojny. Uważa on, że Siły Zbrojne Ukrainy są na to "moralnie i praktycznie" gotowe.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg uważa, że Ukraina może wygrać wojnę z Rosją i pewnego dnia zostać pełnoprawnym członkiem Sojuszu. – Pierwszym krokiem na drodze do członkostwa Ukrainy w NATO jest zapewnienie jej zwycięstwa i dlatego Stany Zjednoczone i ich partnerzy udzielili Ukrainie bezprecedensowego wsparcia – powiedział Stoltenberg.

Putin wywołał największą wojnę od 1945 r.

Po dokonaniu inwazji na Ukrainę, władze Rosji prowadzą narrację, że walczą tam z NATO, choć Ukraina nie jest członkiem Sojuszu. Wywołana przez Władimira Putina wojna trwa już ponad rok i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od 1945 r. i upadku hitlerowskich Niemiec.

Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że nie doszłoby do rosyjskiej inwazji, gdyby Ukraina została przyjęta do NATO. We wtorek oficjalnie wstąpiła do niego Finlandia, stając się 31. członkiem paktu. To cios dla Władimira Putina, ponieważ dołączenie Finlandii oznacza, że granica NATO z Rosją podwoi się.

Czytaj też:
Rzecznik Kremla: Jest różnica między Finlandią a Ukrainą
Czytaj też:
Blinken wskazał, czego potrzebuje Ukraina, aby przystąpić do NATO

Źródło: RBK-Ukraina / UNIAN / The Kyiv Independent / Reuters
Czytaj także