Przypomnijmy, że w ubiegłym miesiącu lider Nowoczesnej Ryszard Petru udzielił posłowi Zbigniewowi Gryglasowi nagany za "zajmowanie postaw sprzecznych z programem i ideami Nowoczesnej". Poszło wówczas o wystąpienie Gryglasa 15 września w 75. rocznicę powstania Narodowych Sił Zbrojnych. Występując z mównicy sejmowej miał na ramieniu opaskę NSZ. Poseł Nowoczesnej przyznał dziś, że nie rozumie, dlaczego został ukarany naganą.
Zbigniew Gryglas został również zapytany, czy pozostanie w Nowoczesnej. – Są pewne granice, ja mam w życiu swój drogowskaz. Są pewne granice, po przekroczeniu których, jak powiedziała Zofia Nałkowska, przestaje się być sobą. Ja sobie wyobrażam taką sytuację, w której partia, w której aktualnie jestem, mogłaby podjąć decyzje, których ja nie mógłbym zaakceptować – odpowiedział.