Kancelaria fińskiego prezydenta przekazała w komunikacie prasowym, że Zełenski przybył do Helsinek na "oficjalne rozmowy”, które obejmą m.in. temat dalszej fińskiej pomocy dla Ukrainy. W oświadczeniu podano również, że w stolicy Finlandii odbędzie się szczyt nordycko-ukraiński z udziałem premierów Szwecji, Norwegii, Finlandii, Danii i Islandii.
Zełenski w Finlandii
Na szczycie, jak powiedział Niinisto, „przedyskutowana zostanie sytuacja rosyjskiej wojny napastniczej na Ukrainie, ciągłe wsparcie krajów nordyckich dla Ukrainy, rozwój stosunków Ukrainy z UE i NATO oraz inicjatywa Ukrainy na rzecz sprawiedliwego pokoju”.
Rzecznik prasowy Zełenskiego Siergiej Nikoforow potwierdził na Facebooku, że prezydent udaje się w środę do Finlandii.
Ukraina w NATO
W kwietniu prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina przygotowuje się do szczytu NATO w Wilnie i oczekuje politycznego zaproszenia do Sojuszu. Natomiast minister spraw zagranicznych kraju Dmytro Kułeba uważa, że NATO powinno podjąć decyzję polityczną, która albo określi harmonogram akcesji Ukrainy bezpośrednio na szczycie w Wilnie, albo zobowiąże je do przedstawienia go do końca 2023 r.
Na początku kwietnia "Financial Times", powołują się na cztery źródła dyplomatyczne, napisał, że Stany Zjednoczone, Niemcy i Węgry sprzeciwiają się zamiarom innych państw NATO, by na szczycie w Wilnie zaproponować Ukrainie "mapę drogową" członkostwa w Sojuszu.
Po dokonaniu inwazji na Ukrainę władze Rosji prowadzą narrację, że walczą tam z NATO, choć Ukraina nie jest członkiem Sojuszu. Wywołana przez rosyjskiego prezydenta Władimira Putina wojna trwa już ponad rok i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od 1945 r. i upadku hitlerowskich Niemiec.
Czytaj też:
Media: Ukraina nie jest gotowa do kontrofensywy, ale nie ma wyjściaCzytaj też:
"Wtedy zaczną się zwycięstwa, jedno po drugim". Zełenski wie, jak wygrać wojnę