WITOLD REPETOWICZ | Europejskie kraje chcą reintegrować obywateli, którzy zostali mordercami w szeregach islamistów. I tylko niektóre po cichu ich likwidują
Linda Wenzel ma 16 lat i pochodzi z Pulsnitz, niewielkiego miasteczka w Saksonii, niespełna 70 km od polskiej granicy. Dzisiaj siedzi w więzieniu w Bagdadzie. Młoda Niemka trafiła tam po tym, jak w lipcu tego roku została pojmana przez irackich żołnierzy w trakcie operacji wyzwalania Mosulu spod okupacji Państwa Islamskiego. Linda w 2016 r. postanowiła bowiem przejść na islam i uciec z domu – do Mosulu, do poznanego w Internecie czeczeńskiego terrorysty z PI. Wyszła za niego i urodziła mu dziecko. On zginął w walkach z Irakijczykami. Ona trafiła do niewoli.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.