W sobotę i niedzielę w jasnogórskim sanktuarium trwa pielgrzymka sympatyków Radia Maryja. Odbywa się ona pod hasłem "Wierzę w Święty Kościół". Przemawiając, o. Tadeusz Rydzyk nie ominął kwestii politycznych, a dokładniej najbliższych wyborów parlamentarnych.
– Oni mówią: co robić? Bo wybory się zbliżają. Boże, żeby tej Polski nie sprzedali. Przecież czyhają. Unia Europejska już czyha, żeby nas wchłonąć. Ta niemiecka Unia Europejska, przecież jest niemiecka – mówił założyciel Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk, zwracając się do zgromadzonych. – Przecież ja nie uprawiam żadnej polityki, to gołym okiem widać. Nie udało się tamtym, nie udało się w czasie II wojny, nie udało się później, no to teraz. Karabinami nas nie załatwili, obozami nas nie załatwili, to"ojro", jak oni mówią, czyli euro. I damy wam, nie damy. Zrobicie to, czy nie zrobicie. A ci Polacy podzieleni. W Polsce też są tacy, co tak "koniecznie to euro", to takie sprzedawczyki, honoru to nie ma, godności – podkreślał redemptorysta.
"Polska jest bardzo atakowana"
Wcześniej, zapowiadając pielgrzymkę na Jasną Górę, o. Rydzyk mówił na antenie Radia Maryja o zagrożeniach, jakie są dziś nad Polską.
– Teraz nasza cywilizacja chrześcijańska jest zagrożona, zagrożona jest Polska. Z jednej strony spadają rakiety, broń, jest wojna, a z drugiej strony inna wojna, wojna cywilizacyjna. Każdy to widzi. Mamy zagrożenia dla rodziny, ducha, wiary. Widzimy, jak Polska jest atakowana. Idziemy do Matki Najświętszej i za to wielkie dzięki wszystkim rozumiejącym tę sprawę. Tu chodzi o naszą wiarę, zbawienie, Polskę. Polska w tej chwili jest bardzo atakowana ze wszystkich stron (…). Róbmy wszystko, żeby były prawdziwe media, polskie, żeby byli dziennikarze mówiący prawdę. My jeszcze mamy dużo do zrobienia, żeby Polska trwała. Musimy dawać świadectwo na cały świat, bo świat potrzebuje Boga – wskazywał toruński kapłan.
Czytaj też:
Abp Grzegorz Ryś w gronie nowych kardynałów