Kto w Polsce nie ulega temu ukraińskiemu otrzeźwieniu i dalej uparcie twierdzi, że kordialne relacje polsko-ukraińskie odgórnie utrzymać? I jak naprawdę wygląda sytuacja z ukraińskim zbożem? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie Państwo w bloku okładkowych tekstów w naszym tygodniku.
Na łamach „Do Rzeczy” również:
– Czuję się najzwyczajniej w świecie skrzywdzona przez sąd – mówi w rozmowie z Karolem Gacem Marika M. – skazana na trzy lata więzienia za szarpanie tęczowej torby.
Posłanka Anna Maria Siarkowska opowiada o kulisach swojej decyzji, by dołączyć do Konfederacji. Tomasz Rowiński o politycznym wykorzystywaniu ludzkich tragedii pisze w tekście „Pani Joanna od aborcji”.
– Nie łudźmy się, że pożar nielegalnego składowiska odpadów w Przylepie w Zielonogórskiem, wskutek którego do atmosfery poszło kilka ton trucizn, przyczyni się do rozwiązania problemu kilkuset podobnych składowisk rozrzuconych po Polsce – pisze Rafał A. Ziemkiewicz w tekście „Śmieciowa obłuda”.