– Różne bzdury związane z rekonstrukcją słyszałem, ale ta jest piramidalna – komentował Gowin sprawę kandydowania przez Szydło na stanowisko prezydent Warszawy. – Proszę mi wierzyć, że taki scenariusz nigdy nie był brany pod uwagę – dodał polityk.
Jak jednocześnie podkreślił Gowin, byli premierzy są naturalnymi kandydatami na to żeby w przyszłości pełnić jakieś ważne funkcje w instytucjach międzynarodowych. – W tym sensie każdy były premier jest z definicji pretendentem do tego, oczywiście pod warunkiem że jego obóz polityczny jest u władzy i może desygnować przykładowo komisarza europejskiego. Wtedy szuka się wśród naprawdę ważnych polityków – dodał wicepremier.
Z Brzeszczy do Warszawy
Beata Szydło może wystartować w warszawskich wyborach samorządowych – podawał przedwczoraj tygodnik „Wprost”. Taka koncepcja miała pojawić się ostatnio w kierownictwie PiS.
Czytaj też:
Beata Szydło kandydatką PiS na prezydenta Warszawy? Zaskakujące doniesienia "Wprost"Czytaj też:
Komu najbardziej ufają Polacy? Duda i Szydło na czele rankingu [SONDAŻ]