Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", podczas gdy rząd Mateusza Morawieckiego został zaprzysiężony przez prezydenta w poniedziałek po południu, oczy najważniejszych ustępujących polityków PiS skierowane są na Nowogrodzką. Dlaczego? Bo kierownictwo PiS ma dziś zdecydować o tym, kto z nich zostanie szefem wojewódzkich struktur partii.
"DGP" zwraca uwagę, że to kolejny krok w procesie przechodzenia partii Jarosława Kaczyńskiego do opozycji. Cytowany w artykule rozmówca z PiS powiedział, że zrezygnowano z pomysłu zwiększenia okręgów partyjnych do 41, jak to jest w wyborach do Sejmu, i ostatecznie zmniejszoną ich liczbę do 16, tak by odpowiadały województwom.
Struktury PiS w terenie. Kogo wskaże Kaczyński?
Z ustaleń gazety wynika, że nowa lista partyjnych baronów może wyglądać następująco: woj. zachodniopomorskie – Paweł Szefernaker (szef MSWiA w nowym rządzie Morawieckiego); woj. pomorskie – Piotr Muller (rzecznik rządu); woj. warmińsko-mazurskie – Artur Chojecki (były wojewoda, poseł); woj. podlaskie – Jacek Sasin (były szef MAP); woj. mazowieckie – Marek Suski (poseł); Warszawa – Małgorzata Gosiewska (była wicemarszałek Sejmu).
Szefem struktur PiS w woj. wielkopolskim ma być Zbigniew Hoffmann (minister-członek RM) lub Marlena Maląg (minister rozwoju i technologii w nowym gabinecie Morawieckiego), natomiast w woj. lubuskim posłowie Władysław Dajczak lub Marek Ast.
Kolejne nazwiska to: woj. dolnośląskie – Elżbieta Witek (marszałek Sejmu IX kadencji); woj. śląskie – Mateusz Morawiecki (premier) lub Jarosław Wieczorek (poseł); woj. łódzkie – Robert Telus (były minister rolnictwa); woj. świętokrzyskie – Anna Krupka (wiceminister sportu); woj. małopolskie – Andrzej Adamczyk (były minister infrastruktury); woj. podkarpackie – Marek Kuchciński (były marszałek Sejmu, były szef KPRM) lub Ewa Leniart (posłanka, była wojewoda); woj. kujawsko-pomorskie – Łukasz Schreiber (poseł, szef Komitetu Stałego RM).
Cytowany w materiale rozmówca z PiS powiedział, że osoby mające kierować strukturami wojewódzkimi partii "to raczej sensowne wybory". Pytaniem otwartym pozostaje, kto będzie szefem PiS na opolszczyźnie – podkreśla "DGP".
Czytaj też:
Prof. Marciniak: Elektorat zagłosował za zmianą i jej oczekuje