Inflacja w listopadzie wyniosła w ujęciu rocznym 6,5 proc., a w miesięcznym 0,7 proc. – przekazał w czwartek Główny Urząd Statystyczny. Taki odczyt oznacza spadek w stosunku do października o 0,1 punkt proc., a jednocześnie najmniej zły wynik od ponad dwóch lat, a konkretnie od września 2021 roku.
Inflacja 6,5 proc
W listopadzie inflacja cen żywności i napojów bezalkoholowych wyniosła 7,2 proc. (w ujęciu miesięcznym wzrosły o 0,8 proc). Nośniki energii podrożały o 7,9 proc. (spadek o 0,1 proc. mdm).
Z opublikowanych danych wynika, że ceny paliw w ujęciu rok do roku spadły o 5,7 proc. Wzrosły za to miesiąc do miesiąca o 8,8 proc.
Prognozy NBP
Narodowy Bank Polski opublikował listopadową projekcje inflacyjną, obejmującą okres od IV kw. 2023 r. do IV kw. 2025 r. – punktem startowym projekcji jest III kw. br. Została ona przygotowana przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP, w tym stopie referencyjnej równej 5,75 proc., z uwzględnieniem danych dostępnych do 23 października 2023 r.
Inflacja konsumencka wyniesie – według centralnej ścieżki projekcji – 11,4 proc. w 2023 r., 4,6 proc. w 2024 r. i 3,7 proc. w 2025 r. (wobec odpowiednio: 11,9 proc., 5,2 proc. i 3,6 proc. dla tych lat w projekcji lipcowej).
"Przyszła aktywność gospodarcza oraz ścieżka inflacji CPI w Polsce jest w znacznym stopniu uzależniona od skali zaburzeń w funkcjonowaniu światowej gospodarki wywołanych rosyjską agresją na Ukrainę oraz konfliktem na Bliskim Wschodzie" – czytamy w raporcie NBP.
Czytaj też:
KE oceniła polską gospodarkę. Jak wypadamy na tle strefy euro?Czytaj też:
W Wielkiej Brytanii inflacja najniższa od dwóch lat