Pułapki prawniczego moralizowania

Pułapki prawniczego moralizowania

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: pixabay/ domena publiczna
Maciej Dybowski, Paweł Łącki | Polemika z artykułem prof. Marcina Matczaka w „Tygodniku Powszechnym”.

W artykule pt. „Niech sędziowie za nas to załatwią” (TP 48/2017) prof. Marcin Matczak zajmuje się moralną oceną działań posłów, którzy skierowali do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niekonstytucyjności aborcji eugenicznej oraz moralną oceną potencjalnych działań sędziów katolików zasiadających w składzie Trybunału. Jednocześnie autor unika odpowiedzi na pytanie o prawną zasadność złożonego wniosku. Zdaniem prof. Matczaka działanie posłów jest „złe w sensie moralnym” i stanowi akt hipokryzji. Jest rzeczą zastanawiającą, że utytułowany prawnik, specjalista z zakresu interpretacji prawniczej, nie czuje się „gotowy” do dokonania wykładni przepisów konstytucji w kontekście eugenicznej aborcji, natomiast odnajduje w sobie gotowość do formułowania moralnej oceny motywacji wnioskodawców.

Całość dostępna jest w 2/2018 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także