Jak informuje "Rzeczpospolita", prof. Rafał Pankowski, socjolog z Collegium Civitas i Stowarzyszenia "Nigdy Więcej", w ubiegłym tygodniu został szefem grupy doradców RAN Policy Support, czyli zespołu ekspertów Komisji Europejskiej ds. radykalizacji.
"Grupa doradców RAN diagnozuje dla Komisji Europejskiej najważniejsze zagrożenia wynikające z ruchów radykalnych, wskazuje też priorytety, które powinno się realizować w ramach programów badawczych UE, takich jak Horyzont Europa" – czytamy.
Profesor będzie doradzał urzędnikom w Brukseli przez pół roku.
Rafał Pankowski doradcą Komisji Europejskiej. Dlaczego to kontrowersyjna nominacja?
"Rz" zwraca uwagę, że objęcie przez Pankowskiego stanowiska przy KE "może wzbudzić kontrowersje po prawej stronie sceny politycznej", która "od lat stara się dezawuować jego pracę". Chodzi głównie o działalność w ramach Stowarzyszenia "Nigdy Więcej", które m.in. prowadzi monitoring przestępstw i incydentów o charakterze rasistowskim i ksenofobicznym zatytułowany "Brunatna księga".
Najbardziej znany przypadek miał miejsce w czerwcu ubiegłego roku, kiedy "Nigdy Więcej" nagłośniło wystąpienie sędziego piłkarskiego Szymona Marciniaka na konferencji biznesowej organizowanej przez lidera Konfederacji Sławomira Mentzena, z czego Marciniak musiał się tłumaczyć. Sprawa otarła się o UEFA, a Polakowi groziło nawet odebranie sędziowania finałowego meczu Ligi Mistrzów.
"Nigdy Więcej" ma także swój udział w usunięciu z platformy YouTube prawicowych kanałów, takich jak wRealu24 Marcina Roli i Media Narodowe Roberta Bąkiewicza.
Krytyczne stanowisko wobec działalności stowarzyszenia prezentuje publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz, który uważa, że za sprawą Pankowskiego regularnie odmawia mu się wjazdu na terytorium Wielkiej Brytanii, choć studiuje tam jego córka.
Czytaj też:
Szmalcownicy po Michniku