Akcję ratunkową prowadzili: Adam Bielecki, Denis Urubko, Jarosław Botor i Piotr Tomala.
"Spektakularna akcja ratunkowa ze strony Polaków, bardzo szybko wspinali się na Nanga Parbat, by uratować Francuzkę Elizabeth Revol. Niestety, nie udało się uratować Tomasza Mackiewicza" – tak akcję ratunkową opisano na stronie znanej francuskiej stacji telewizyjnej LCI.
Brytyjski "Time" wspomina o "dramatycznej akcji ratunkowej. Jednocześnie wskazuje na nazwę, jako jest określana Nanga Parbat – "zabójcza góra". "Zasłużyła na tę nazwę. Zanim została po raz pierwszy zdobyta w 1953 r., 30 osób zginęło, próbując wejść na szczyt" – pisze "Time".
Dziennik "Le Figaro" podkreśla, że akcja ratowania Elisabeth Revol była wyjątkowo niebezpieczna. Dziennik "Le Monde" sugeruje natomiast, że jeżeli polscy himalaiści kontynuowaliby akcję i próbowali ratować również Tomka Mackiewicza, to prawdopodobnie zakończyłoby się to ich śmiercią z powodu bardzo trudnych warunków, w jakich odbywałaby się ta operacja. Jednocześnie gazeta zaznacza, że uczestnicy wyprawy na K2 wykazali się ogromną solidarnością.
Ze względu na temat tekstu, możliwość dodawania komentarzy została wyłączona.