Pod koniec stycznia posłowie opozycji ujawnili, że w siedzibie Ministerstwa Klimatu i Środowiska usunięto tablice poświęcone Żołnierzom Wyklętym oraz znak Polski Walczącej. Z relacji parlamentarzystów wynikało, że w resorcie panuje chaos i nie wiadomo, kto zdjął tablice. Sprawa wywołała burzę w sieci.
Wydarzenia w gmachu ministerstwa zbulwersowały również Roberta Bąkiewicza. Działacz zamieścił w mediach społecznościowych film, na którym widać, jak maluje sprejem znak Polski Walczącej na fasadzie budynku Ministerstwa Klimatu i Środowiska. – Rząd Donalda Tuska po przejęciu władzy niszczy wszystko to, co polskie i narodowe. Zdejmuje symbole narodowe i krzyże – powiedział Bąkiewicz na nagraniu. – Nauczymy ich polskości – dodał.
Bąkiewicz usłyszał zarzut
Prokuratura Rejonowa na warszawskiej Ochocie wszczęła śledztwo po tym, jak 25 stycznia Robert Bąkiewicz (zgadza się na podawanie nazwiska w mediach) namalował sprejem znaki Polski Walczącej na elewacji budynku Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Jak podało RMF24, biegły stwierdził, że doszło do zniszczenia zabytku, dlatego prokuratura postawiła podejrzanemu zarzuty.
Budynek ministerstwa jest wpisany do rejestru zabytków. Zgodnie z prawem, kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat.
Robert Bąkiewicz nie przyznał się do zarzucanego czynu, odmówił składania wyjaśnień, zapowiedział jednak, że zrobi to po zapoznaniu się z aktami postępowania.
Bąkiewicz założył partię
Robert Bąkiewicz to działacz narodowy, założyciel m.in. Rot Niepodległości. "Dziś oficjalnie swoją działalność rozpoczyna partia Niepodległość. Nadszedł czas wybudzić polski naród z letargu!" – poinformował 13 marca na platformie X Bąkiewicz. I wymienił postulaty, jakie chce zrealizować jego formacja polityczna.
"Dość szaleństw Zielonego ładu, dość niszczenia polskiego rolnictwa, górnictwa, branży transportowej, dość ciemiężenia fiskalnego milionów polskich rodzin, dość marksistowskiej ideologizacji polskich dzieci, dość niszczenia podmiotowości państwa polskiego, dość pozbawiania nas suwerenności" – mogliśmy przeczytać.
Czytaj też:
Bąkiewicz: Było widać, że policja jest zainteresowana eskalacją zamieszekCzytaj też:
Wyjście Polski z Unii Europejskiej