NOTATNIK MALKONTENTA | Próba spacyfikowania przez belgijską policję konferencji National Conservatism, odbywającej się w ubiegłym tygodniu w Brukseli, była czymś wyjątkowym.
Nie dlatego, żeby wydarzeń o podobnym profilu nie sekowali już wcześniej zwolennicy specyficznie rozumianej wolności słowa, ale dlatego, że tym razem dotyczyło to wydarzenia wysokiej rangi, w którym uczestniczyli naukowcy, publicyści, a także politycy, w tym byli i obecni przywódcy państw UE.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.