#WARTO | Zamknięcie przez Komisję Europejską procedury przewidzianej w art. 7 i wyznanie Ursuli von der Leyen uzasadniającej stanowisko KE, że to „wynik silnej pracy” (nowego rządu) i „głęboko zakrojonych reform”, pokazują, iż ważne było nie tylko cofnięcie zmian w sądownictwie.
W innym miejscu uzasadnień o wycofaniu art. 7, mimo braku zmian stanu prawnego, pojawia się informacja, że obok „Action Plan” ministra Bodnara rząd potrafił również stworzyć „dobrą atmosferę wokół Polski”.
Nie lekceważąc innych czynników (zbliżające się wybory do PE i ucieczka do przodu przed zbliżającą się węgierską prezydencją), tym, co tworzy „dobrą atmosferę, jest instytucjonalizacja globalnej (anty)kulturowej rewolucji. Przykłady? Procedowanie aż czterech projektów aborcyjnych, deklaracja ministra Śmiszka dotycząca uznania przez Polskę rodzicielstwa osób tej samej płci pochodzących z innych krajów, ideologiczne zmiany programów w edukacji i zapowiedź regulacji zwalczających „mowę nienawiści”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.